Największa taka akcja w historii CBŚ - cenne zabytki znalezione w domu przemytnika dzieł sztuki

57-letniego Marka G., podejrzanego o międzynarodowy handel i przemyt zabytków, zatrzymali policjanci z CBŚ. W domu mężczyzny znaleziono kilkaset dzieł sztuki, m.in. grafikę z podpisem Picassa. To największe w historii CBŚ przejęcie skradzionych w Europie zabytkowych przedmiotów.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/akcja-cbs-w-domu-handlarza-dzielami-sztuki-6038717329601153g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/akcja-cbs-w-domu-handlarza-dzielami-sztuki-6038717329601153g )
Akcja CBŚ w domu handlarza dziełami sztuki

Obraz

Mężczyzna został zatrzymany w jednej z podwarszawskich miejscowości. Biegli wstępnie ocenili, że około 100 znalezionych u niego przedmiotów pochodzi z kradzieży dokonanych zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami.

Z naszych ustaleń wynika, że zatrzymany jest członkiem międzynarodowej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami zabytkowych przedmiotów. To największe przechwycenie kradzionych dzieł sztuki w historii CBŚ - powiedział komendant główny policji Andrzej Matejuk.

Aktualnie eksperci wyceniają zabezpieczone przedmioty. Same obrazy, których jest 82, przedstawiają dużą wartość na czarnym rynku kolekcjonerskim. Wśród nich jest m.in. obraz Nikifora. W domu Marka G. policjanci znaleźli też grafikę z podpisem Pabla Picassa - sprawdzają, czy jest ona autentyczna.

Jak poinformował Zbigniew Urbański z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, zabezpieczono też meble, srebra, porcelanę, obrazy, świeczniki, zegary, znaczki, numizmaty, białą broń, a nawet... nocnik z XVIII w.

Mężczyzna zajmował się głównie paserstwem, a w swoim domu urządził swoiste muzeum - magazyn - dodał Urbański.

G. twierdził, że wszystkie przedmioty pochodzą z legalnego źródła.

Policjanci przy współpracy z Interpolem ustalili jednak, że większość zabytków pochodzi z kradzieży. Mężczyzna mieszkał w wielu krajach Europy, jednak kilka dni temu wrócił do kraju. Funkcjonariusze mając podejrzenia, że może przemycać kradzione przedmioty, zatrzymali go i przeszukali jego dom - dodał.

Markowi G. grozi teraz do 5 lat więzienia.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"