Najwięksi eksporterzy broni 2010-2014
Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI) opublikował zestawienie krajów, które czerpią największe zyski z eksportu uzbrojenia. Analiza objęła okres od 2010 do 2014 roku. Na potrzeby obiektywnego pomiaru badacze zastosowali stały kurs dolara z 1990 roku, który od lat wykorzystują w swoich zestawieniach. Sprawdziliśmy, kto przez ostatnie cztery lata zbił najpokaźniejszą fortunę na handlu bronią.
Wartość eksportu - 3,345 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
W rankingu SIPRI Izrael zamyka pierwszą dziesiątkę. W okresie badanym przez raport państwo żydowskie dostarczyło uzbrojenie do 36 krajów. Aż 1/3 izraelskiego eksportu trafiła do Indii. Pozostali dwaj najwięksi odbiorcy to Turcja i Kolumbia.
Izrael czerpał także korzyści z licencjonowania uzbrojenia w 12 państwach. W tym gronie znalazła się również Polska. Zakłady MESKO S.A. produkują przeciwpancerne pociski przeciwrakietowe Spike na licencji koncernu Rafael, a Huta Stalowa Wola rozpoczyna produkcję armatohaubicy Kryl z wykorzystaniem izraelskiego systemu ATMOS-2000.
W badanym okresie największe zyski przyniósł eksport aparatury pomiarowej i pocisków rakietowych.
Na zdjęciu: izraelski żołnierz na strzelnicy z karabinem TAR-21, który jest użytkowany w ponad 20 krajach.
oprac. Adam Parfieniuk, Wirtualna Polska
9. Ukraina - 3 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 3,826 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
W latach 2010-2014 Ukraina dostarczyła broń do 37 państw. Największymi odbiorcami uzbrojenia i komponentów produkowanych przez naszych wschodnich sąsiadów były Chiny (21 proc. całości), Pakistan i Rosja.
Ukraińskie koncerny zarabiały również na udzielaniu licencji na produkcję uzbrojenia lub jego elementów w czterech krajach. W tym gronie znalazła się także Rosja, która na ukraińskiej licencji produkuje części do Jaków-130, a w latach 2012-2014 skonstruowała na podobnych zasadach 16 samolotów transportowych AN-140.
Największe zyski w okresie badanym przez raport przyniósł Ukrainie eksport pojazdów opancerzonych i okrętów.
Na zdjęciu: stoisko Ukrspecexport na targach w Pakistanie w 2014 roku. Na pierwszym planie rakietowy zestaw przeciwpancerny.
8. Włochy - 3 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 4,030 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
W okresie badanym przez raport SIPRI Włosi dostarczali broń lub jej elementy do 62 państw. Polska była jednym z wyróżniających się odbiorców w związku z podpisaniem w ubiegłym roku kontraktu na dostawę ośmiu samolotów szkolenia zaawansowanego M-346 z koncernem Alenia Aermacchi. Najwięcej od Włochów zakupiły Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Stany Zjednoczone.
Włosi czerpali także zyski z tytułu licencjonowania uzbrojenia do 12 krajów. W przypadku Polski była to wieża Hitfist-30P do Rosomaka.
Największe pieniądze w latach 2010-2014 przyniosła Włochom sprzedaż samolotów i okrętów.
Na zdjęciu: wojskowy samolot transportowy C-27J Spartan produkowany przez włoski koncern Alenia C-27J Spartan przy współpracy z amerykańskim Lockheed Martin. Maszyna jest na wyposażeniu 13 krajów.
7. Hiszpania - 3 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 4,102 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
W okresie badanym przez SIPRI Hiszpanie eksportowali uzbrojenie do 36 państw. Polska również znalazła się w tym gronie, odbierając pięć samolotów transportowych CASA C-295 w latach 2012-2013. Najwięcej hiszpańskiego sprzętu kupili Norwegowie (aż 21 proc. całości), Australijczycy i Wenezuelczycy.
Hiszpanie zarabiali także na licencjach na rzecz ośmiu różnych państw. Technologicznego wsparcia udzielono nawet Stanom Zjednoczonym. USA skorzystały z hiszpańskiej technologii przy wielkim programie modernizacji sprzętowej Straży Wybrzeża Stanów Zjednoczonych, których elementem była produkcja samolotów transportowych opartych na modelu CASA CN-235.
Największe zyski w latach w latach 2010-2014 Hiszpanie osiągnęli z handlu samolotami, których eksport wyraźnie przewyższył sprzedaż innych typów uzbrojenia.
Na zdjęciu: hiszpańska stocznia NAVANTIA oddaje do użytku patrolowiec klasy Meteoro. Państwowy zakład współpracował m. in. z Indiami, Australią, Argentyną, Wenezuelą i Norwegią.
6. Wielka Brytania - 4 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 6,228 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Według raportu SIPRI Brytyjczycy eksportowali uzbrojenie do 38 państw. Jednym z nich była Polska, która w 2013 roku odebrała dwie wieżyczki AS-90M do armatohaubic Krab. Aż 42 proc. brytyjskiego eksportu trafiło do Arabii Saudyjskiej. Ważnymi odbiorcami były także Stany Zjednoczone i Indie.
Z licencji na brytyjski sprzęt w latach 2010-2014 korzystało 11 państw, w tym największe światowe potęgi, takie jak USA, Chiny, Japonia czy Indie.
Największe zyski w latach w latach 2010-2014 Brytyjczycy osiągnęli z eksportu samolotów i okrętów.
Na zdjęciu: flaga narodowa obok obok flagi z logo BAE Systems, największego brytyjskiego koncernu zbrojeniowego, z którym konkurować mogą tylko amerykańscy giganci.
5. Francja - 5 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 7,304 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Jak ustaliło SIPRI, Francuzi przez cztery lata dostarczyli broń aż 78 krajom, w tym Polsce. W tym czasie zakupiliśmy torpedy zwalczania okrętów podwodnych MU-90 Impact i dwumiejscowe śmigłowce szkoleniowe Cabri G2. Najwięcej francuskiego uzbrojenia znalazło się arsenałach Chin, Maroka i Singapuru.
W latach 2010-2014 aż 16 państw pozyskało sprzęt na francuskiej licencji.
Największe zyski w czasie uwzględnionym przez SIPRI Francuzi czerpali ze sprzedaży samolotów, okrętów i pocisków rakietowych.
Na zdjęciu: prezydent Francji Francois Hollande trzyma model okrętu podwodnego w czasie wizyty w zakładzie koncernu Thales w pobliżu Sydney w Australii.
4. Niemcy - 5 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 7,387 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
56 państw wzbogaciło się o broń lub elementy uzbrojenia wyprodukowane w Niemczech. Polska była w tym gronie. Odebraliśmy od Niemców dwa typy używanych czołgów Leopard oraz używane transportery opancerzone M-113. W raporcie znalazło się także 120 sztuk silników do południowokoreańskich podwodzi armatohaubic K9 Thunder, które posłużą do konstrukcji nowej wersji rodzimej armatohaubicy Krab. Od Niemców najchętniej kupowali Amerykanie, Grecy i Izraelczycy.
Z niemieckich licencji w latach 2010-2014 skorzystało 21 państw. W przypadku Polski była to koncepcja korwety typu Gawron. Seria okrętów wojennych ma powstać na podstawie projektów stoczni Blohm + Voss.
Niemcy w okresie badanym przez SIPRI najwięcej zarobili na okrętach i pojazdach opancerzonych.
Na zdjęciu: mieszkaniec Zjednoczonych Emiratów Arabskich odwiedza stanowisko niemieckiej firmy Heckler & Koch na targach broni w Abu Dhabi w 2012 roku.
3. Chiny - 5 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 7,612 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Wśród odbiorców chińskiego sprzętu wojskowego znalazło się w latach 2010-2014 36 państw. Ponad połowa z nich leży w Afryce, ale największym odbiorcą był azjatycki Pakistan (aż 47 proc. całości), który kupował m. in. radary, haubice oraz szeroką gamę uzbrojenia myśliwców i okrętów. Inni kluczowi odbiorcy to Bangladesz i Birma.
Z chińskich licencji w czasie badanym przez SIPRI skorzystało osiem państw. Największe kontrowersje wzbudza wsparcie technologiczne udzielane Sudanowi przy produkcji holowanych wyrzutni pocisków rakietowych i Iranowi, który dostaje know-how w zakresie konstruowania różnego rodzaju rakietowych pocisków przeciwokrętowych.
W latach 2010-2014 Chińczycy najbardziej wzbogacili się na sprzedaży samolotów i pojazdów opancerzonych.
Na zdjęciu: modele pojazdów China North Industries Corporation (NORINCO) prezentowane na targach zbrojeniowych w Bagdadzie 7 marca 2015 roku.
2. Rosja - 27 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 37,383 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
59 odbiorców kupiło od Rosji sprzęt wojskowy w latach 2010-2014. Polska również znalazła się w raporcie jako odbiorca śmigłowców Mi-17-1V, które były pozyskane na potrzeby misji w Afganistanie. Największe kontrowersje wzbudza eksport do tzw. państw zbójeckich. W badanym okresie Rosja nie wzbraniała się przed sprzedażą uzbrojenia do Iranu, Syrii oraz Sudanu. Najwięcej wyeksportowała do Indii (aż 38 proc. całości), Chin i Algierii.
Sprzęt na rosyjskiej licencji skonstruowało sześć państw, ale trzeba wziąć poprawkę na fakt, że w tym gronie jest też Korea Północna, która skopiowała projekt pocisku przeciwpancernego pozyskany jeszcze od Związku Radzieckiego.
W latach 2010-2014 Rosja zarobiła najwięcej na samolotach, okrętach oraz pociskach rakietowych.
Na zdjęciu: Władimir Putin przygląda się podpisywaniu kontraktu pomiędzy państwowym Rosoboronexportem a indyjskim Hindustan Aeronautics Limited w 2005 roku.
1. Stany Zjednoczone - 31 proc. światowych dostaw
Wartość eksportu - 43,876 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
W latach 2010-2014 amerykańska broń trafiła aż do 99 odbiorców. Importerem sprzętu z USA była też oczywiście Polska. Naszym najpoważniejszym zakupem było pozyskanie pocisków AGM-158A JASSM. W skali globalnej Stany Zjednoczone sprzedały uzbrojenie o największej wartości Australii, Korei Południowej oraz Zjednoczonym Emiratom Arabskim.
Aż 20 państw skorzystało z amerykańskich licencji przy produkowaniu uzbrojenia lub jego elementów, w tym gronie nie zabrakło oczywiście kluczowych partnerów USA - Japonii, Korei Południowej, Izraela, Niemiec czy Wielkiej Brytanii.
Zdecydowanie największe zyski Amerykanie osiągnęli z eksportu samolotów, który przełożył się na ponad połowę całkowitych wpływów ze sprzedaży broni.
Na zdjęciu: uroczyste przekazanie myśliwca F-35 w ręce Brytyjczyków w teksańskiej siedzibie koncernu Lockheed Martin w Forth Worth, 2012 rok.
oprac. Adam Parfieniuk, Wirtualna Polska