"Najsłabsze ogniwo" pod pręgieżem Rady Etyki Mediów
W teleturnieju "Najsłabsze ogniwo"
manifestowane są negatywne postawy społeczne; program schlebia
niskim motywacjom, a jego prowadząca Kazimiera Szczuka demonstruje
pogardliwy stosunek do uczestników - oceniła Rada Etyki Mediów.
22.04.2004 | aktual.: 22.04.2004 16:03
Teleturniej nadawany jest w stacji TVN od 1 marca, od poniedziałku do piątku, po południu. Bierze w nim udział osiem osób. Po każdej rundzie jedna z nich odpada - jest eliminowana przez zespół jako tytułowe "najsłabsze ogniwo". Wygrana przypada temu, kto wytrwa do końca. Zadaniem prowadzącej program jest nie tylko zadawanie pytań, ale i komentowanie - często złośliwie - ich błędnych odpowiedzi.
W opinii Rady Etyki Mediów "teleturniej ten schlebia niskim motywacjom - bezwzględności w walce o wygraną, zawiści wobec lepszych, pogardy dla słabych. Przypominamy, że dobrą tradycją tego rodzaju programów były zgoła inne postawy - życzliwość, wspieranie tych, którym się nie powiodło, nagrody pocieszenia" - czytamy w przesłanym oświadczeniu REM.
Zdaniem członków Rady, prowadząca teleturniej Kazimiera Szczuka "demonstruje pogardliwy stosunek do uczestników, którzy nie potrafią odpowiedzieć na pytania, zachęcając pozostałych do tego, by również lekceważąco i pogardliwie wypominali kolejno odpadającym z gry, że to oni są tytułowym 'najsłabszym ogniwem'".
Do kompetencji Rady należy wypowiadanie się w sprawach związanych z przestrzeganiem Karty Etycznej Mediów z 1995 r. Karta mówi, że dziennikarz powinien kierować się siedmioma zasadami: prawdy, obiektywizmu, oddzielenia informacji od komentarza, uczciwości, szacunku i tolerancji, pierwszeństwa dobra odbiorcy, wolności i odpowiedzialności. Zasady zawarte w Karcie rozszerza Dziennikarski Kodeks Obyczajowy z 2002 r.
Rada nie dysponuje żadnymi sankcjami, może tylko wskazywać wykroczenia, wyrażać opinie, zajmować stanowiska w konkretnych sprawach i apelować.