PolskaNajpilniejsze zadania stojące przed Polską

Najpilniejsze zadania stojące przed Polską

Przyjęcie unijnego prawodawstwa w dziedzinie
weterynarii, modernizacja zakładów przetwórczych i prawidłowa
kontrola na wschodniej granicy to zdaniem komisarza Unii
Europejskiej ds. zdrowia i ochrony konsumentów Davida Byrne'a
najpilniejsze zadania stojące teraz przed Polską.

Najpilniejsze zadania stojące przed Polską
Źródło zdjęć: © PAP

17.07.2003 | aktual.: 17.07.2003 19:45

Unijny komisarz, który spotkał się w czwartek w Warszawie z premierem Leszkiem Millerem oraz ministrami: ds. europejskich Danutą Huebner; rolnictwa Wojciechem Olejniczakiem i zdrowia Leszkiem Sikorskim, powiedział na konferencji prasowej, że mimo to nie widzi dziś groźby wprowadzenia wobec Polski tzw. klauzul ochronnych.

Klauzule ochronne Unia może zastosować w przypadku poważnego niedostosowania w którejkolwiek z dziedzin lub nawet w razie uzasadnionego przekonania (na podstawie wyników kontroli), że takie niedostosowanie będzie miało miejsce. W tym drugim przypadku weszłyby one w życie już od pierwszego dnia członkostwa.

Klauzula, która pozwala wykluczyć dany kraj ze wspólnej polityki Unii w tym obszarze, może prowadzić "tylko" do zakazu eksportu na rynek UE produktów wytwarzanych przez niedostosowane zakłady, ale może też oznaczać utrzymanie ścisłej kontroli sanitarnej na granicach między Polską a resztą Unii i kłopoty wszystkich polskich zakładów z eksportem.

Podkreślił, że przedstawiciele polskiego rządu przejawiają wyraźną wolę polityczną, by do dnia uzyskania członkostwa, czyli do 1 maja 2004 roku, wypełnić wszystkie zobowiązania.

Byrne przestrzegł jednak, że konsumenci w krajach UE wywierają silną presję, domagając się bezpiecznej żywności. Powiedział, że Unia w tej sprawie ma jasne zdanie: "Zero tolerancji dla odstępstw wobec unijnego prawa".

Komisarz podkreślił przy tym, że wysoko ocenia postęp, jakiego Polska dokonała w tej dziedzinie od czasu jego ostatniej wizyty w Warszawie, czyli od jesieni 2002.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)