Najpierw dostali podwyżki, teraz chcą je oddać
Pracownicy szpitala powiatowego w Działdowie
(woj. warmińsko-mazurskie) zgodzili się na obniżenie płac, by
uratować zadłużoną placówkę.
23.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zdaniem dyrekcji szpitala, która zaproponowała obcięcie pensji, pozwoli to na obniżenie kosztów utrzymania szpitala i zapobiegnie zwolnieniom.
Jak poinformował we wtorek dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Krzysztof Tadrzak, pracownicy przez tydzień wypowiadali się w anonimowych ankietach czy zgadzają się na obniżenie pensji. Okazało się, że spośród 600 pracowników, zdecydowana większość opowiedziała się za propozycją dyrekcji.
Chodzi o kwotę 169 złotych brutto, którą wywalczyły w 2000 roku dla wszystkich pracowników działdowskie pielęgniarki.
Dyrekcja szpitala, przedstawiciele załogi i wszystkich 6 związków zawodowych podpisali w poniedziałek porozumienie, w którym jest mowa o zawieszeniu na pół roku wypłacania 169 złotych miesięcznie dla każdego pracownika.
Dyrektor Tadrzak nie wyklucza, że decyzja o zawieszeniu części wynagrodzenia będzie cofnięta wcześniej, ale tylko pod warunkiem poprawy finansowej sytuacji szpitala.
Szpital, który znajduje się w powiecie liczącym 70 tysięcy mieszkańców mógłby z powodzeniem obsłużyć rejon zamieszkały przez 120- 130 tysięcy osób. Dyrekcja uważa, że obniżenie płac jest jednym z punktów planu naprawczego szpitala. Drugim będzie restrukturyzacja placówki, podczas której niewykluczone są zwolnienia pracowników.(ck)