Niecałe 4,5 proc. Tam jest na razie zdecydowanie najgorsza frekwencja w wyborach
PKW podała dane na temat dotychczasowej frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jak się okazuje, najlepszą frekwencją może na razie poszczycić się miasto Krynica Morska, gdzie na godz. 12 osiągnęła ona 45,17 proc. Niechlubny wynik osiągnęła natomiast gmina Radłów. Tam do urn udało się do południa jedynie 4,47 proc. osób uprawnionych do głosowania.
PKW o godz. 13.30 podała informacje na temat największej i najniższej dotychczasowej frekwencji. W mieście Krynica Morska wynik okazał się najlepszy, sięgając 45,17 proc. Liczba uprawnionych do głosowania wynosi tam 1510 osób, a wydanych kart zostało 682.
Jak przekazał szef PKW podczas konferencji prasowej, "można powiedzieć, że to już tradycyjnie". - Bo pięć lat temu również w Krynicy Morskiej była najwyższa frekwencja - dodał Sylwester Marciniak, podkreślając, że w tym roku jest ona nawet wyższa w stosunku do wyborów sprzed pięciu lat (wtedy wyniosła 42,81 proc.).
Najgorszy wynik, na godz. 12, uzyskała z kolei gmina Radłów w woj. opolskim. Tam na 3291 uprawnionych do głosowania osób wydano 147 kart do głosowania. Tym samym frekwencja nie przekroczyła nawet 5 proc., osiągając 4,47 proc.
To również zdecydowanie mniej niż najgorsza frekwencja przed pięcioma laty. Wtedy wyniosła ona 6,67 proc. w gminie Maszewo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukradli motocykl w kilka chwil. Nagranie z Warszawy
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Pierwsze dane o frekwencji
Podczas konferencji prasowej o godz. 13.30 Sylwester Marciniak przekazał, że frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego w Polsce na godzinę 12 wyniosła 11,66 proc.
- Pięć lat temu frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego wynosiła 14,39 proc., czyli jest prawie o 3 pkt. proc. niższa - dodał szef PKW.
Marciniak zwrócił także uwagę, że o tej porze podczas ostatnich wyborów samorządowych frekwencja wyniosła z kolei 16,52 proc., a podczas wyborów parlamentarnych - 22,59 proc.
Do udziału w głosowaniu w Polsce uprawnionych jest w sumie 28 mln 952 tys. 443 wyborców. Głosowanie rozpoczęło się w niedzielę o godz. 7 i potrwa do godz. 21.
Czytaj również: