Najdroższe hot dogi świata
Najdroższe na świecie hot dogi sprzedawane są w małym błękitnym kiosku w centrum Sztokholmu. Oferta w postaci gorącej parówki za 999 szwedzkich koron (130 dolarów) ma przypominać o losie najuboższych z krajów trzeciego świata.
Kiosk otworzyła szwedzka minister ds. współpracy na rzecz rozwoju międzynarodowego Carin Jamtin razem ze szwedzką filią Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP).
Stoisko z hot dogami na placu wychodzącym na najruchliwszą arterię handlową Sztokholmu UNDP będzie prowadzić w związku z trwającym w Nowym Jorku szczytem ONZ. Jednym z tematów szczytu jest problem ubóstwa i biedy.
Na sztokholmskich ulicach hot dogi kosztują zwykle 10-20 koron (1,30-2,60 dolara). Dla ponad miliarda ludzi na świecie, którzy żyją za mniej niż dolara dziennie, stanowi to równowartość około tysiąca koron (130 dolarów) - wyjaśniła minister, czekając za ladą na pierwszego klienta.
Na świecie bardzo wielu ludzi nie może sobie pozwolić na hot doga - powiedziała pani minister, ubrana w biały fartuch i czapeczkę sprzedawczyni. - Właśnie na to ma zwrócić uwagę nasze stoisko. A przepaść między bogatymi a biednymi pogłębia się coraz bardziej.
Jamtin w ciągu godziny sprzedała dwa hot dogi - poinformował rzecznik pani minister, John Zanchi.
Później w ciągu dnia udało się sprzedać jeszcze dwa. Zysk zostanie przekazany UNDP, który na czas trwania nowojorskiego szczytu ONZ zorganizował w Sztokholmie serię imprez na placu Norrmalmstorg, które mają kierować uwagę przechodniów na globalne ubóstwo.