Nagrody dla polityków. Krzysztof Brejza demaskuje Adama Lipińskiego
Po sieci krąży wideo z Adamem Lipińskim z PiS. "Nie dostałem nigdy nagród. Chciałem się poskarżyć publicznie. Nikt mi żadnej nagrody nie dał" - powiedział. Poseł PO i internauci wytykają mu kłamstwo: "Biedny, opowiada bajkę".
O problemie polityka PiS z prawdomównością na Twitterze donosi poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza. "Wiceprezes PiS Adam Lipiński wziął 51 tys.zł. pseudonagród, ale dziennikarzom mówi, że nie dostał" - napisał. Dodał też swój komentarz, w którym zastanawia się nad przyczyną takiego zachowania przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości.
"Albo kłamie, albo nawet nie zauważył, że "druga pensja" co miesiąc wpływa na konto" - stwierdził. Komentarz opatrzył hasztagami: "oddajcie kasę", "dojna zmiana" i "szczęśliwi kasy nie liczą".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Posłuchajcie, jak biedny wiceprezes PiS Adam Lipiński opowiada bajkę o tym, że nigdy nie dostał żadnej nagrody" - napisał jeden z internautów. "Niezręczna sytuacja. Ale kłamać w żywe oczy, gdy to wszystko jest do sprawdzenia...?" - zapytał drugi.
Przypomnijmy, że politycy PiS wytykali Elżbiecie Bieńkowskiej, że w nagranej bez jej wiedzy prywatnej rozmowie stwierdziła, że "za 6 tys. zł pracuje tylko idiota albo złodziej". Potem okazało się, że premier Beata Szydło przyznała sobie ponad 65 tys. zł nagrody. Co więcej, Jarosław Gowin powiedział, że kiedy był ministrem sprawiedliwości czasami nie starczało mu do pierwszego.