Skandaliczne słowa Sołowjowa. "Rozstrzelać jak zdrajcę"
Kremlowski propagandysta Władimir Sołowjow wezwał do rozstrzelania poborowego, który nagrał atak dronów na rosyjskie lotnisko. Jego słowa wywołały oburzenie wśród... rosyjskich blogerów wojennych.
– A można go rozstrzelać, tego poborowego? Po prostu wyprowadzić tę swołocz i przed frontem rozstrzelać jak zdrajcę ojczyzny – oświadczył na antenie swojej audycji Władimir Sołowjow transmitowanej na antenie Rossija1.
Z-blogerzy oburzeni słowami propagandysty
Z-blogerzy to rosyjscy propagandowi twórcy internetowi, którzy popierają wojnę Rosji przeciwko Ukrainie i wspierają linię Kremla. Ich nazwa pochodzi od litery "Z", która stała się symbolem inwazji – była malowana m.in. na rosyjskich pojazdach wojskowych.
Chodzi o nagranie wykonane w niedzielę przez rosyjskiego poborowego. Młody żołnierz nagrał nie tylko swoją twarz, ale także skutki ataku ukraińskich dronów na lotnisko. Widać na nim kilka płonących maszyn. Mężczyzna przeklina.
Jego słowa wywołały oburzenie wśród... rosyjskich blogerów wojennych. "Po prostu temu śmiec**** znowu odwaliło. Z bezkarności" – napisał kanał "Romanov Light"
Koleny Z-bloger napisał: "A dlaczego nikt nie ma pretensji do tych, którzy w MON odpowiadają za pracę wychowawczą i polityczną? Czyli nastolatka, który narobił w spodnie z przerażenia i sięgnął po telefon, bo tak został wychowany w cywilu w duchu nowoczesnej ideologii, mamy rozstrzelać, a tych, którzy powinni zaszczepić mu wojskową dyscyplinę i nową ideologię armii – nagrodzić? Kto miał z chłopaka wychowanego na TikToku i konsumpcji zrobić obrońcę ojczyzny z poczuciem odpowiedzialności?– odpowiedział Sołowjowowi Z-bloger Roman Alechin.
Operacja "Pajęczyna". Kreml milczy
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy w niedzielę obrała za cel bazy lotnicze, na których stacjonowało rosyjskie lotnictwo strategiczne. W ramach operacji "Pajęczyna" zniszczonych zostało 41 maszyn, w tym samoloty A-50, Tu-95, Tu-22 M3 oraz Tu-160. Eksperci nie mają wątpliwości, że ukraiński nalot był "najbardziej imponującą i skuteczną operacją całej wojny".
Władimir Putin od ponad doby milczy po serii incydentów, do których doszło w Rosji – najpierw w obwodach briańskim i kurskim wysadzono mosty kolejowe, a następnie bazy rosyjskiego lotnictwa strategicznego zostały objęte bezprecedensowym uderzeniem Sił Zbrojnych Ukrainy.