Nagła awaria roweru wodnego. Dramat nad jeziorem

Wszystko wskazuje na to, że tragicznie zakończy się niedzielny wypad 4 osób nad Jezioro Chomiąskie w woj. kujawsko-pomorskim. Od niedzieli wieczorem trwają tam poszukiwania dwóch osób, które nie zdołały dopłynąć do brzegu.

Nagła awaria roweru wodnego. Dramat nad jeziorem
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej potwierdziła, że do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem.

- Według naszych ustaleń rower wodny, którym płynęły cztery osoby, uległ awarii. Tylko dwie z nich dotarły o własnych siłach na brzeg - cytuje kpt. Mirosława Wrzesińskiego z PSP w Żninie "Super Express". Sprzęt prawdopodobnie wywrócił się na jeziorze i zatonął.

Poszukiwania dwóch pozostałych osób - 22-latka i 32-latka - trwały do późnych godzin nocnych. Na miejscu pracowało 13 zastępów straży pożarnej.

Akcję wznowiono w poniedziałek rano.

Strażacy podkreślili, że na miejsce ma zostać dowieziony specjalistyczny sprzęt, który ułatwi poszukiwania w jeziorze.

Według ustaleń straży pożarnej, jedna z osób będących na rowerze wodnym nie potrafiła pływać.

Źródło: Super Express

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (198)