Nadia Sawczenko skazana w Rosji na 22 lat łagru

Sąd w rosyjskim Doniecku uznał, że w czerwcu 2014 roku, jako pilot ukraińskiego lotnictwa wojskowego, współuczestniczyła w zabójstwie dwóch dziennikarzy telewizji Rossija pod Ługańskiem. Miała naprowadzić ogień artyleryjski na grupę cywilów, w której znajdowała się ekipa telewizji Rossija.

O wymiarze kary krótko po ogłoszeniu decyzji przez sędziego Leonida Stiepanienkę powiadomił na Twitterze adwokat Sawczenko Mark Fejgin. Prokuratura domagała się dla Sawczenko 23 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł również we wtorek grzywnę w wysokości 30 tys. rubli (niespełna 450 dolarów).

Wyrok uprawomocni się za 10 dni, jeśli nie zostanie złożona apelacja. W poniedziałek adwokaci Sawczenko przekazali, że nie zamierza ona odwoływać się od wyroku. Sawczenko mówiła w trakcie procesu, że nie uznaje jurysdykcji rosyjskiego sądu.

Wcześniej sąd zdjął z ukraińskiej lotniczki odpowiedzialność za śmierć sześciu cywilów, którzy zginęli w obwodzie ługańskim w trakcie ostrzału artyleryjskiego. Gdy sędzia próbował odczytać wymiar kary, Sawczenko zaśpiewała po ukraińsku przyśpiewkę o nieuczciwych sędziach, którzy powinni trafić za kraty i skandowała "Niech żyje Ukraina". W związku z takim zachowaniem oskarżonej ogłoszona została kilkuminutowa przerwa, po której sąd orzekł, że Nadia Sawczenko odsiedzi w łagrze 22 lata.

Nadija Sawczenko od początku nie uznawała legalności procesu. Przekonywała, że została porwana przez separatystów z Ługańska i przekazana rosyjskim służbom, które sfałszowały dowody jej rzekomej winy.

Stiepanienko, przewodniczący składu sędziowskiego, powiedział ogłaszając wyrok, że sąd nie ma podstaw, by nie wierzyć zeznaniom świadków oskarżenia. Sąd uznał za "godne zaufania i obiektywne" dowody zebrane przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Odrzucił dowody przedstawione przez obrońców.

- Sąd odnosi się krytycznie do wersji obrony o niewinności Sawczenko, ponieważ przedstawione przez obronę dowody zostały całkowicie zanegowane przez materiały sprawy - powiedział sędzia. Sąd uznał, że alibi Sawczenko nie zostało udowodnione. Kończąc ogłaszanie wyroku, sędzia powiedział również, że "poprawa Sawczenko nie jest możliwa bez izolowania jej od społeczeństwa".

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaproponował Rosji wymianę Sawczenko na dwóch rosyjskich wojskowych zatrzymanych na Ukrainie.

Na taki obrót spraw liczą adwokaci Sawczenko. Poinformowali oni też, że lotniczka ma zamiar ogłosić tzw. suchą głodówkę (bez przyjmowania napojów), kiedy wyrok się uprawomocni. Sawczenko chce wrócić na Ukrainę "albo żywa albo martwa" - oświadczyli.