Nadchodzi prawdziwa wakacyjna pogoda. Nawet 26 stopni

Najnowszą prognozę pogody znajdziesz w serwisie pogoda.wp.pl.

Od 15 kwietnia 2024 roku Polacy borykają się z nagłą chłodną aurą, która objęła cały nasz kraj. Ten zimny okres, który zaskoczył wielu, przyniósł ze sobą przymrozki, które niestety spowodowały rozległe szkody w różnych miejscach.

Jak informuje IMGW, Polska jest w zasięgu niżu przemieszczającego się znad Białorusi nad Łotwę, w strefie południkowo ułożonego frontu atmosferycznego, który stopniowo od centrum kraju będzie się przemieszczał na wschód. W ciągu dnia zachodnia połowa kraju dostanie się w zasięg kolejnego frontu atmosferycznego, związanego z płytkim niżem z rejonu Danii. Pozostajemy w dość chłodnej masie powietrza polarnego.

W czwartek w kraju będzie zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami opady deszczu, lokalnie możliwe także burze i opady krupy śnieżnej. Wysoko w górach opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Na zachodzie suma opadów, zwłaszcza w czasie burz do około 15-20 mm.

Temperatura maksymalna wyniesie od 6 st.C, 7st.C miejscami na północy i w rejonach podgórskich do 12 st.C na południu. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, przeważnie południowo-zachodni i zachodni. W Tatrach porywy wiatru do 55 km/h, w Sudetach do 60 km/h, a w czasie burz do 75 km/h.

W piątek w kraju spodziewane jest zachmurzenie umiarkowane i duże. Na północy miejscami przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna od około 11 st.C na wybrzeżu do 17 st.C na południu. Wiatr na ogół słaby, południowo-zachodni i południowy.

Pod koniec tygodnia, na wschodzie Europy zacznie umacniać się antycyklon. Ten potężny układ atmosferyczny przyciągnie do naszego regionu cieplejszy strumień powietrza z południa. Będzie on współpracował z niżem barycznym, który znajdować się będzie w rejonie Wysp Brytyjskich. W rezultacie, do środkowej i wschodniej części Europy napłynie cieplejszy strumień powietrza, co przyniesie odczuwalne ocieplenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W piątek zauważymy pierwsze oznaki tego ocieplenia, kiedy to temperatura zacznie stopniowo rosnąć. Jednak to dopiero sobota przyniesie prawdziwe ocieplenie. W tym dniu na termometrach zobaczymy temperatury oscylujące w granicach 14-20 stopni Celsjusza.

Jeszcze bardziej optymistyczne prognozy numeryczne dotyczą niedzieli. W tym dniu, na większości terytorium Polski, temperatura powietrza może osiągnąć nawet 20-25 stopni. To zdecydowanie oznacza, że nadchodzi okres ciepłych i słonecznych dni.

Na przełomie kwietnia i maja na termometrach zobaczymy nawet 20-26 stopni Celsjusza.

Niemal przez całą majówkę maksymalne wskazania termometrów nad morzem, jak również na mazurach i w północnej części Polski, mają znacznie przekraczać 20 st. Celsjusza, osiągając nawet 28 st. C.

Mapy na Ventusky wskazują jednak na możliwy zwrot w pogodzie jeszcze w czasie majówki Temperatura nad morzem może bowiem spaść poniżej 15 st. Celsjusza. Także po długim weekendzie termometry pokażą raczej kilkanaście stopni niż ponad 20.

Źródło: Fani pogody, PAP