Nadawaj na tych samych falach
Gdy wczuwamy się w stan emocjonalny drugiej osoby, w naszym mózgu ożywiają się te same obszary, co w jej mózgu. Powiedzenie "nadawać na tych samych falach" jest więc w pełni zasadne - czytamy w artykule Anne Underwood w "Newsweeku".
Psychiatra Carl Marci zbadał, że w rozmowie ze swoim psychoterapeutą, zmiany tętna i przewodnictwa elektrycznego skóry są u nich synchroniczne. Dziś naukowcy różnych dziedzin przy wsparciu nowych osiągnięć techniki przyglądają się szczegółowiej tej tematyce. Przedmiot ich badań został nazwany neurobiologią społeczną. Obecnie pracują nad procesami w mózgu, które kierują naszą komunikacją niewerbalną. To one pozwalają odczytywać emocje z gestów i twarzy naszych rozmówców.
Naukowcy odkryli, że wsparcie kochającej osoby może zahamować te obszary w mózgu, które wytwarzają hormon stresu. Wyniki tych badań mogą sprawić, że zaczniemy przywiązywać większą uwagę do kontaktów międzyludzkich i poczujemy większą odpowiedzialność za stan psychiczny i nastrój osób w naszym otoczeniu - donosi "Newsweek".