PolskaNaczelnikowi sekcji kryminalnej policji grozi 8 lat więzienia

Naczelnikowi sekcji kryminalnej policji grozi 8 lat więzienia

Prokuratura Apelacyjna w Katowicach
skierowała do częstochowskiego sądu akt oskarżenia wobec byłego
naczelnika sekcji kryminalnej Komendy Miejskiej Policji w
Częstochowie podinspektora Sławomira J. - poinformował rzecznik prokuratury, Leszek Goławski. Grozi mu 8 lat więzienia.

18.04.2007 | aktual.: 18.04.2007 22:36

Sławomirowi J. zarzucono, że przekroczył swoje uprawnienia i ujawnił tajemnicę państwową, utrudniając w ten sposób śledztwa. Za popełnione przestępstwa grozi mu 8 lat więzienia - poinformował prokurator Goławski.

Goławski zaznaczył, że uzasadnienie aktu oskarżenia wysłanego we wtorek do Sądu Rejonowego w Częstochowie, jest tajne. Z tego powodu możliwe jest tylko ujawnienie ciążących na J. zarzutów, obejmujących różne lata jego pracy jako policjanta.

Według prokuratury, J. utrudniał postępowania w sprawach prowadzonych przez śledczych z Poznania i Katowic, chroniąc swego poszukiwanego listem gończym szwagra, Arkadiusza S. Mimo, że znał miejsce pobytu S., nie wskazał go, a po zatrzymaniu szwagra, doprowadził do jego zwolnienia.

Były policjant miał też doprowadzić do ujawnienia tajemnicy państwowej - w lipcu 2002 r. poinformował objętą przez prokuraturę kontrolą operacyjną osobę, że jej telefon jest na podsłuchu.

Kolejny zarzut dotyczy pomocy w oszustwie i poświadczania nieprawdy. J., wiedząc że jeden z jego pracowników pracuje na czarno za granicą, przyjął jego zwolnienie lekarskie, co tamtemu umożliwiło wyłudzenie 5 tys. zł nienależnego wynagrodzenia. Akt oskarżenia obejmuje też dwóch innych policjantów pomagających w tym zdarzeniu - wyjaśnił prokurator.

Sprawa częstochowskiego policjanta to jeden z bocznych wątków dużego śledztwa, prowadzonego od wielu miesięcy przez katowicką prokuraturę apelacyjną, a dotyczącego m.in. oszustw polegających na organizowaniu firm, które wyłudzały towar, a potem sprzedawały - w ramach paserstwa - innym podmiotom.

W tej sprawie zarzuty przedstawiono kilkudziesięciu osobom, m.in. urzędnikom skarbowym, przedsiębiorcom i gangsterom z różnych grup przestępczych. Niektóre wątki śledztwa już zakończyły się wyrokami.

Sławomir J. pracował w policji szesnaście lat, z których ostatnie pięć - do marca 2003 r. - kierował sekcją kryminalną częstochowskiej policji. W chwili zatrzymania nosił stopień podinspektora. Po przedstawieniu mu zarzutów przez prokuraturę został wydalony ze służby.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)