Na Śląsku zatrzymano pijanych sprawców wypadków drogowych
Śląscy policjanci zatrzymali, a sądy
tymczasowo aresztowały, dwóch pijanych kierowców, którzy
spowodowali wypadki drogowe. W jednym z nich zginęła 43-letnia
mieszkanka Jastrzębia-Zdroju, w drugim 53-letnia będzinianka
doznała ciężkich obrażeń.
Do pierwszego z tych zdarzeń doszło na jednej z głównych ulic Jastrzębia Zdroju. 37-letni kierowca volkswagena golfa potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 43-letnią kobietę i uciekł. Piesza w wyniku odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu - powiedział komisarz Grzegorz Bonalski z biura prasowego śląskiej policji.
Mimo ucieczki kierowcy z miejsca wypadku, policjanci ustalili jego tożsamość i szybko odnaleźli. W chwili zatrzymania miał 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna - decyzją sądu - został aresztowany.
Wypadek w Będzinie wydarzył się na drodze łączącej dzielnicę Grodziec z sąsiednimi Wojkowicami. 47-letni pijany kierowca wjechał swoim oplem na chodnik i potrącił tam 53-letnią pieszą. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Policjanci na miejscu zatrzymali sprawcę wypadku, miał 2 promile alkoholu. Również on został aresztowany.
Obaj pijani kierowcy odpowiedzą przed sądem za spowodowanie wypadków pod wpływem alkoholu. Wcześniej nie byli karani za podobne przestępstwa, będzie im zatem groziła kara od dziewięciu miesięcy do dwunastu lat więzienia. Muszą się też liczyć z możliwością upublicznienia ich tożsamości.
Bilans dnia na drogach woj. śląskiego to zatrzymanie 29 pijanych kierowców; odnotowano łącznie 24 wypadki, w których 28 osób zostało rannych oraz 159 kolizji.