Na Pomorzu będą strajkować największe szpitale
W woj. pomorskim do protestu lekarzy przyłączyć ma się około dwudziestu szpitali. Zastrajkują, między innymi, lekarze z największych placówek w regionie - Akademickiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, Szpitali Wojewódzkich w Gdańsku i Słupsku, specjalistycznych na gdańskiej Zaspie, w Wejherowie i Kościerzynie oraz oba szpitale z Gdyni. W 2-godzinnym proteście ma wziąć udział w sumie kilkuset lekarzy zrzeszonych w Ogólnopolskim Związku Zawodowym Lekarzy.
W strajku nie uczestniczą jedynie trzy placówki resortowe - Szpital MSWiA oraz Marynarki Wojennej w Gdańsku, a także placówka w Helu.
W pozostałych lekarze na dwie godziny, między godz. 11 a 13 przerwą pracę. W czasie protestu pacjenci przyjmowani będą jak na ostrym dyżurze. Pracować będą tylko oddziały ratunkowe, pediatryczne i onkologiczne. Andrzej Sokołowski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w woj. pomorskim poinformował, że w piątek lekarze z Pomorza oraz studencki Akademii Medycznej w Gdańsku będą demonstrować na Długim Targu w Gdańsku. W ten sposób chcą poinformować mieszkańców o powodach swojego protestu.
Strajkować nie będą lekarze pracujący w przychodniach. Porozumienie Zielonogórskie zrzeszające lekarzy pierwszego kontaktu popiera protest, ale nie przyłącza się do niego czynnie. Lekarze żądają wzrostu nakładów na służbę zdrowia i podwyżek płac. Chcą, by lekarz bez specjalizacji zarabiał 5 tysięcy złotych, a specjalista - 7 i pół tysiąca.