PolskaNa pomoc Podkarpaciu

Na pomoc Podkarpaciu

Jeżeli lokalni notable i politycy szybko nie zaczną działać, niedługo województwo podkarpackie może przestać istnieć, ostrzegają "Super Nowości".

Gazeta pisze, że według wykluwających się na rządowych salonach planów za kilka lat Polska może być podzielona na sześć, siedem regionów. Podkarpackie - zaliczane do najmniej rozwiniętych w kraju - straci rację bytu. Lokalni politycy poza hasłami niewiele robią, by tę sytuację zmienić.

- Najbardziej niebezpieczne jest przyjęcie liberalnej koncepcji rozwoju kraju z kilkoma lokomotywami i resztą ciągnącą się za nimi. W takim przypadku dla nas taką lokomotywą naturalnie będzie Kraków, zaś my będziemy ciągnąć się w tle - przyznaje marszałek województwa Leszek Deptuła. Jego zdaniem szansą dla Podkarpacia jest przyjęcie programu rozwoju zrównoważonego. Wielu polityków przyznaje jednak, że na to nie ma wielu szans.

Nieoficjalnie mówi się, że w zamyśle premiera Marka Belki była reforma administracyjna polegająca na redukcji liczby województw i stworzeniu kilku regionów, na wzór niektórych krajów zachodnioeuropejskich. W takiej koncepcji nie ma miejsca na funkcjonowanie Podkarpacia. Platforma Obywatelska z kolei myśli o 12 województwach. Tu również nie ma pewności, że Podkarpackie w tej koncepcji się zmieści.

- Wiem, że są różne zamysły, ale mam nadzieję, że nierealne. Podstawowa sprawa to usunięcie obecnego układu władzy, hamującego rozwój poszczególnych części kraju - uważa poseł "Prawa i Sprawiedliwości" Marek Kuchciński. Zapewnia, że gdy jego ugrupowanie obejmie władzę, nikt nie będzie nawet myślał o likwidacji Podkarpacia, ale dostrzega zagrożenia.

Pytani przez gazetę politycy w większości starają się zachować optymizm. Słyszymy o walorach regionu, konieczności ściągania nowych inwestorów, rozbudowie infrastruktury. Brak jednak najważniejszej rzeczy - wspólnego porozumienia na rzecz Podkarpacia. Parlamentarzystów wciąż dzielą partyjne animozje, nie łączy ich troska o dobro województwa. (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)