Ambasador USA skrytykowany. Usunął wpis

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w rozmowie z Polsat News pytany o nowego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce Toma Rose'a stwierdził, zę ma wrażenie, "w USA nie wszyscy rozumieją, na czym UE polega, zresztą w Polsce". Podkreślił również, że "to, że UE jest jednolitym rynkiem, jest wielkim atutem dla USA, bo firmy amerykańskie są akurat tymi, które naturalnie operują na kontynentalną skalę".

Rose odniósł się do tych słów na portalu X. Pochwalił Sikorskiego, nazywając go "genialnym i wysoce szanowanym".

"Oprócz tego, że jest wielkim polskim patriotą, jest jednym z najbardziej doświadczonych i myślących mężów stanu na scenie europejskiej. Więc kiedy Radek Sikorski przemawia, ludzie powinni słuchać" - stwierdził Rose.

Dyplomata zaatakował jednak Unię Europejską twierdząc, że "tworzy nierówne pole konkurencji dla amerykańskich firm". Skarżył się m.in. na podatek VAT, który jego zdaniem uderza w relacje handlowe, gdyż europejscy eksporterzy mogą się ubiegać o jego zwrot, a Amerykanie - którzy nie mają u siebie VAT-u - nie.

Wpis ambasadora spotkał się z krytyką ze strony niektórych komentatorów, którzy wskazywali na brak zrozumienia podatku VAT. Rose zrównał go z cłami, tymczasem VAT płacą wszyscy w UE, a nie tylko uczestnicy handlu międzynarodowego. Zwrócił na to uwagę sam Sikorski.

"Pan ambasador ma rację, że VAT zachęca do eksportu ale płacą go wszyscy a nie tylko importerzy i nie tylko kraje UE go stosują. Kiedyś widziałem wyliczenia z których wynikało, że gdyby VAT wprowadziły USA to mogłyby zrezygnować z podatku dochodowego" - napisał minister.

Inni komentatorzy - głównie sympatycy prawicy - mieli żal do ambasadora, że o Sikorskim wypowiada się w superlatywach.

Nowy ambasador USA w Polsce usunął wkrótce wpis. Nie wiadomo, co dokładnie było tego powodem.

Czytaj więcej:

"Z niecierpliwością czekam na powitanie w Warszawie". Sikorski odpowiada Rose'owi

Znów gorąco w Strefie Gazy. Netanjahu grozi Hamasowi