PolskaNa granicę są zwożeni wyszkoleni Afgańczycy? "Mogą być wyznaczeni do misji samobójczych"

Na granicę są zwożeni wyszkoleni Afgańczycy? "Mogą być wyznaczeni do misji samobójczych"

Choć sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nieco się uspokoiła, wciąż dobiegają z niej niepokojące informacje. Pojawiły się doniesienia, że służby Łukaszenki mogą tam zwozić specjalnie przeszkolonych Afgańczyków. - Oni mogą być wyznaczeni do jednorazowych misji, być może niebezpiecznych. Nie ukrywam, że nawet samobójczych - ocenia generał Waldemar Skrzypczak.

Na granicę zwożeni są wyszkoleni Afgańczycy? „Mogą być wyznaczeni do misji samobójczych”
Na granicę zwożeni są wyszkoleni Afgańczycy? „Mogą być wyznaczeni do misji samobójczych”
LEONID SHCHEGLOV
Maciej Zubel

Jak pisze "Fakt", wyszkoleni najemnicy mogą też być prowodyrami ataków na polskie umocnienia graniczne. - Niektórzy z nich są po rosyjskich kursach wojskowych i mogą mieć przeszkolenie bojowe - alarmuje rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Niewykluczone, że wśród agresywnych grup migrantów znajdują się również funkcjonariusze białoruskich służb, którzy mogą być używani do "akcji specjalnych". Ich celem miałaby być pomoc migrantom w przedostaniu się na polskie terytorium. Z kolei osiągnięcie tego celu przez jak największą liczbę migrantów zapewniłoby Łukaszence dopływ kolejnych grup z Bliskiego Wschodu.

Ustawa o ochronie granicy. Jest podpis prezydenta

Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek ustawę o ochronie granicy, którą wcześniej przegłosował Sejm. Parlamentarzyści odrzucili wszystkie poprawki Senatu.

Nowe przepisy weszły w życie w środę, z wyjątkiem przepisów regulujących służbę funkcjonariuszy Straży Granicznej, które wejdą w życie 1 stycznia 2022 roku.

Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, ustawa o ochronie granicy to przepisy, które pozwolą na pewnego rodzaju przedłużenie niektórych zapisów stanu wyjątkowego, który od września obowiązywał w pasie przygranicznym z Białorusią.

Nowelizacja przepisów zakłada, że zakaz przebywania w strefie nadgranicznej będzie mógł być wprowadzony na szczególnie narażonych obszarach przy linii granicy zewnętrznej - z Białorusią, Ukrainą i Rosją - w drodze rozporządzenia szefa MSWiA po zasięgnięciu opinii komendanta głównego Straży Granicznej.

Z zakazu wyłączone będą nie tylko służby, ale też mieszkańcy, czy osoby prowadzące tam działalność gospodarczą, załatwiające sprawy urzędowe lub biorące udział w kulcie religijnym.

Dodatkowo, za zgodą komendanta Oddziału Straży Granicznej w danym regionie, do strefy nadgranicznej mogą być dopuszczeni także dziennikarze.

Zobacz też: Zakaz przebywania w strefie nadgranicznej. Relacja reportera WP

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (989)