Myśliwy śmiertelnie postrzelił 29‑latka
29-letni mężczyzna zginął na miejscu postrzelony przez myśliwego w nocy z wtorku na środę w okolicach Gościmia w Lubuskiem. Do tragedii doszło, kiedy 29-latek, wspólnie z dwoma kompanami, próbował ukraść starą koparkę stojącą w szopie na skraju lasu.
01.09.2004 | aktual.: 01.09.2004 11:43
Jak poinformował Andrzej Kulesza z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, dwaj myśliwi uczestniczący w zdarzeniu zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Śmiertelny strzał padł z broni 70-letniego mieszkańca gminy Drezdenko.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że trzech mężczyzn, w tym zastrzelony później mieszkaniec gminy Stare Kurowo, zamierzało ukraść z szopy na skraju lasu starą koparkę, prawdopodobnie w celu sprzedaży jej na złom. Zauważyli ich dwaj myśliwi, którzy postanowili interweniować. Doszło do starcia. Po strzale dwaj mężczyźni towarzyszący ofierze uciekli.
Z relacji myśliwych wynika, że strzał padł przypadkowo. Kula ze sztucera trafiła 29-latka w tył głowy, kiedy siedział w samochodzie. Mężczyzna zginął na miejscu. W tej sprawie jest wiele pytań, na które odpowiedzi powinna dać ekspertyza balistyczna i sekcja zwłok, a także przesłuchanie dwóch pozostałych świadków tego zdarzenia, których szukamy - powiedział rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich, Przemysław Muszyński.
Dodał, że na razie policja traktuje zdarzenie jako nieumyślne spowodowanie śmierci, za co grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.