"Mylące informacje". Ujawniono dokładny przebieg zdarzeń

Łukasz Ż. usłyszał zarzut spowodowania wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratura podała szczegółowe informacje dotyczące przebiegu zdarzeń. Są także nowe doniesienia o towarzyszach Łukasza Ż.

"Mylące informacje". Ujawniono dokładny przebieg zdarzeń
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Marcin Obara
oprac. KBŃ

15.11.2024 | aktual.: 15.11.2024 18:12

Noc z 14 na 15 września 2024 roku zakończyła się tragicznym wypadkiem na trasie Łazienkowskiej w Warszawie, do którego przyczyniła się seria zdarzeń rozpoczętych w jednym z warszawskich klubów.

Wiadomo, co zarejestrował monitoring w klubie

Łukasz Ż., który ostatecznie usiadł za kierownicą jednego z pojazdów, spędził tam czas spożywając znaczną ilość alkoholu. Według monitoringu, między godziną 00:15 a 1:00 wypił aż osiem 50-mililitrowych kieliszków wódki o mocy 40 proc. Jego towarzysz, Kacper K., również nie pozostał daleko w tyle, wypijając pięć takich samych kieliszków.

O godzinie 1:02 grupa, w tym Łukasz Ż. oraz inni uczestnicy imprezy, opuściła lokal i rozdzieliła się na dwa samochody. Łukasz Ż. wsiadł do VW Arteon wraz z Pauliną K., Maciejem O., Adamem K. i Sarą S., natomiast Kacper K. zajął miejsce za kierownicą Cupra Formentor, do którego wsiedli także Mikołaj N. i Damian J. Ich celem był inny lokal przy ul. Wał Miedzeszyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niestety, 15 minut później doszło do wypadku. Jak przekazuje prokuratura, pierwotne informacje były mylące – Damian J. i Mikołaj N., początkowo uznani za pasażerów VW Arteon, faktycznie przybyli na miejsce Cuprą, co ujawniły późniejsze ustalenia.

Ich działania bezpośrednio po wypadku, w tym próby zmylenia organów ścigania, co do tożsamości kierowcy i osób obecnych w Arteonie, miały na celu wprowadzenie w błąd śledczych.

Intensywne działania policji i prokuratury doprowadziły do ustalenia kluczowych faktów i zatrzymania kluczowych osób zaangażowanych w zdarzenie, w tym Adama K. i Sary S., którzy opuścili miejsce zdarzenia samochodem Cupra. Adam K. udostępnił Łukaszowi Ż. lokal i środki do ukrycia się, co umożliwiło podejrzanemu próbę ucieczki do Niemiec.

W wyniku śledztwa wszyscy podejrzani – Damian J., Maciej O., Mikołaj N., Kacper K., Aleksander G., Adam K., a także Łukasz Ż. i Sara S. – otrzymali zarzuty zarówno z art. 162 § 1 k.k., dotyczącego spowodowania wypadku, jak i z art. 239 § 1 k.k., odnoszące się do matactwa procesowego. Wszyscy podejrzani, poza Adamem K., którego zażalenie jest w trakcie rozpatrywania, zostali tymczasowo aresztowani, co Sąd Okręgowy uzasadnił istniejącą obawą matactwa.

Tragiczne wydarzenia tej nocy rzucają światło na skomplikowane i powiązane ze sobą działania osób. Śledztwo nadal trwa, mając na celu pełne wyjaśnienie okoliczności wypadku i odpowiedzialności wszystkich zaangażowanych.

Przeczytaj także:

Źródło: gov.pl/WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wypadektrasa łazienkowskapolicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)