Jest nowa decyzja ws. Łukasza Ż.

Areszt dla Łukasza Ż. został przedłużony o trzy miesiące. Obrońca już zapowiedziała zażalenie w tej sprawie.

Podejrzany o spowodowanie wypadku na Trasie ?azienkowskiej trafi? do prokuratury
Fot. Wojciech Olkusnik/East News, Warszawa, 15.11.2024. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Srodmiescie. Doprowadzenie Lukasza Z., podejrzanego o spowodowani smiertelnego wypadku na Trasie Lazienkowskiej. Mezczyzna zostal sprowadzony do Polski na podstawie zgody niemieckiego sadu w ramach procedury ENA.
Wojciech OlkusnikŁukasz Ż. zostanie w areszcie przez kolejne trzy miesiące
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Wojciech Olkusnik
Katarzyna Bogdańska

Łukasz Ż. usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu innych osób. Grozi mu kara do 12 lat więzienia. Podejrzany przyznał się do zarzucanego czynu. Odmówił jednak składania wyjaśnień.

Podejrzany o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej w stolicy Łukasz Ż. został w piątek doprowadzony do warszawskiej prokuratury. Mężczyzna wrócił w czwartek do kraju na podstawie zgody niemieckiego sądu - w ramach procedury ENA.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba przekazał, że nie wpłynęło jeszcze szereg opinii, na które czeka prokuratura. Po ich wpłynięciu jest możliwa zmiana kwalifikacji czynu.

W piątek po południu odbyło się posiedzenie procesowe, na którym sąd zdecydował o przedłużeniu aresztu dla Łukasza Ż. o trzy miesiące.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sasin o bazie w Redzikowie. "Pokazuje Rosji, łapy precz od Polski"

Prokuratura ustaliła prędkość i sposób działania kierowców obu pojazdów na przestrzeni 5 sekund przed zderzeniem. Ford Fokus tuż przed zderzeniem poruszał się ze zmienną prędkością między 62 do 59 km/h. Samochód kierowany przez Łukasza Ż. jechał z prędkością zwiększającą się od 205 km/h do 226 km/h.

Przypomnijmy, że Łukasz Ż. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Warszawie. Volkswagen Arteon, za którego kierownicą siedział najprawdopodobniej Łukasz Ż., najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne. Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W zderzeniu zginął 37-letni pasażer tego auta; do szpitala trafiły też trzy osoby podróżujące fordem: kierująca 37-letnia kobieta i dzieci w wieku czterech i ośmiu lat. Do szpitala przewieziono także kobietę z volkswagena.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach