PolskaMuzyczna kiełbasa wyborcza

Muzyczna kiełbasa wyborcza

Kto komu zagra w kampanii wyborczej. Dla PiS
śpiewa Justyna Steczkowska i Ryszard Rynkowski. Do PO ma zachęcać
Perfect, a o głosy Samoobrony zadbać Andrzej Rybiński. Ale
większość muzyków nie chce się angażować politycznie. Sztaby
wyborcze mają poważny problem - pisze "Gazeta Wyborcza".

14.05.2005 | aktual.: 14.05.2005 08:03

"A wszystko to, bo Leszka kocham" - śpiewał podczas kampanii wyborczej SLD cztery lata temu zespół Ich Troje. Teraz grupa już nie istnieje, a SLD wypada tragicznie w sondażach. Michałowi Wiśniewskiemu zostały z tego okresu czerwone włosy, ale czy teraz poprze lewicę? Nie wiadomo.

SLD nie ma jeszcze swojej listy artystów na mityngi wyborcze. - To są dodatki konfekcyjne. Nas zajmują teraz sprawy programowe. 29 maja mamy konwencję - mówi Bronisław Cieślak, rzecznik klub SLD. - Jeszcze nie wiemy, kto będzie u nas przygrywał do kotleta.

Nieoficjalnie "GW" dowiedziała się, że Sojusz chciałby zaprosić do swojej kampanii jakiś zespół hiphopowy. - Ich piosenki niosą ze sobą przesłanie dla starych i młodszych odbiorców - usłyszeliśmy w SLD. Ale zrymowanego programu lewicy na pewno nie przedstawią siostry Sistars. - Chcemy pozostać apolityczne - mówią zgodnie Paulina i Natalia.

Przed wyborami do europarlamentu Marek Torzewski śpiewał przebój "Do przodu Polskooooo" dla Platformy Obywatelskiej (kandydował z jej listy). Tym razem dla Platformy ma zagrać kto inny. PO utrzymuje nazwę grupy w tajemnicy nawet przed własnymi członkami. Partia zaczyna kampanię 19 czerwca na warszawskim Torwarze i wtedy dopiero ujawni wykonawcę. Nie będzie to na pewno duet Anita Lipnicka - John Porter. Platforma Obywatelska prosiła ich o wsparcie, ale dostała kosza. - To musi być zespół, którego utwory oparte są na buncie z czasów, kiedy żyliśmy w innej Polsce - mówi Mirosław Drzewiecki, poseł PO.

Nieoficjalnie "GW" dowiedziała się, że będzie to Perfect. Zespół ma zagrać za darmo, bo PO ma mało pieniędzy na kampanię.

Liga Polskich Rodzin nie wybrała jeszcze swojego wykonawcy na kampanię. Na warszawskim kongresie dla Ligi Polskich Rodzin zaśpiewał Zespół Pieśni i Tańca "Wileńszczyzna" z Wilna. Z Samoobroną związany jest Andrzej Rybiński. - Może dlatego, że nie liczy godzin i lat - żartują przeciwnicy polityczni.

Jedynie PiS pod względem artystycznym jest już przygotowany do kampanii wyborczej. Dla partii braci Kaczyńskich zgodzili się występować: Ryszard Rynkowski, Justyna Steczkowska, Stanisław Sojka, Edyta Geppert, zespół Lombard, Jan Pietrzak, Stefan Friedmann, Krzysztof Piasecki, Radosław Pazura.

Ale czy Ryszard Rynkowski będzie głosował na PiS? Nie wiadomo. - To prywatna sprawa artysty - twierdzi Bogdan Zep, menedżer Rynkowskiego. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)