Muzułmanie wypatrują na niebie końca ramadanu
Władze Arabii Saudyjskiej wezwały wszystkich obywateli, aby w poniedziałek wypatrywali na niebie księżyca. Jego pojawienie się oznacza bowiem początek nowego miesiąca księżycowego i kres miesiąca postu - ramadanu.
Jeśli wierni w poniedziałek dostrzegą księżyc, wtedy święto końca ramadanu, czyli Eid al-Fitr, przypadnie we wtorek 25 listopada. Jeśli w poniedziałek nie będzie widać księżyca, lecz dopiero we wtorek, wtedy Eid al-Fitr będzie hucznie obchodzony w środę.
W zależności od tego, czy wiernym uda się zobaczyć księżyc, czy nie, ramadan w różnych krajach muzułmańskich trwa 28 albo 29 dni i może się zaczynać i kończyć w różnym czasie.
Ramadan to miesiąc próby, oczyszczenia duszy i ciała, solidarności z ubogimi i pojednania. Na ten czas - wedle tradycji - powinien być zakopany topór wojenny. Całonocne uczty, z obfitością dań i szczególnie popularnych wówczas słodkości, to okazja do odwiedzin u rodziny i przyjaciół.
Ścisły post od świtu do zachodu słońca nie dotyczy tylko małych dzieci, chorych i podróżnych. Obcokrajowcy powinni starać się szanować miejscowe obyczaje, powstrzymując się na przykład od picia wody na oczach innych czy palenia papierosów.
Muzułmanie wierzą, że jedna z ostatnich nocy ramadanu to właśnie moment, kiedy Bóg zesłał na ziemię pierwszą surę Koranu. Duchowni niemal w ostatniej chwili ogłaszają, kiedy ta noc przypada. Podczas tej tak zwanej Nocy Przeznaczenia muzułmanie nie śpią, tylko modlą się i recytują wersety swojej świętej księgi. "Został zesłany Koran w miesiącu ramadan" - przypomina Koran.