Muzułmanie sądzeni w Hadze

Proces dwóch muzułmańskich oficerów
z Bośni, generała w stanie spoczynku Envera Hadżihasanovicia i
pułkownika Amira Kubury, rozpoczął się przed
międzynarodowym trybunałem ds. zbrodni wojennych w dawnej
Jugosławii.

Jak podkreślił prokurator, jest to pierwsza sprawa w Hadze, dotycząca wyłącznie odpowiedzialności oskarżonych jako dowódców, a nie bezpośrednich sprawców. Będą oni odpowiadać za zbrodnie popełnione przez ich podkomendnych na Chorwatach w czasie wojny w Bośni, w 1993 roku.

Oskarżeni "nie zapobiegli zbrodniom dokonanym przez podwładnych i nie ukarali winnych" - oświadczył prokurator Ekkehard Withopf w mowie oskarżycielskiej.

Zarzucił oskarżonym odpowiedzialność za śmierć co najmniej 200 Chorwatów, w tym za zabójstwa, zbiorowe egzekucje i mordowanie więźniów. Postawił także zarzuty plądrowania i niszczenia miast, wsi oraz świątyń.

Oskarżeni nie przyznają się do winy. Obaj siedzieli w milczeniu, gdy prokurator pokazywał zdjęcia zamordowanych, wyliczał popełnione okrucieństwa, mówił o ucinaniu głów i zmuszaniu ofiar do kopania sobie grobów.

53-letni Hadżihasanović i 39-letni Kubura nie są pierwszymi Muzułmanami sądzonymi w Hadze, ale są jak dotychczas najwyżsi rangą. Na proces oczekuje jeszcze były szef sztabu armii bośniackiej Sefer Halilović.

Hadżihasanović i Kubura oddali się w ręce trybunału haskiego dobrowolnie 4 sierpnia 2001 r. Cztery miesiące później zostali tymczasowo zwolnieni do czasu procesu.

Gen. Hadżihasanović był dowódcą 3. korpusu armii bośniackiej, stacjonującego w Zenicy w środkowej Bośni. Płk Kubura dowodził w tym korpusie 7. brygadą górską, cieszącą się złą sławą jednostką uderzeniową. Brygada ta składała się po części z mudżahedinów, którzy przybyli z innych krajów muzułmańskich, by wziąć udział w "świętej wojnie" u boku Bośniaków.

Prokuratura będzie próbowała odtworzyć łańcuch dowodzenia i wykazać odpowiedzialność Kubury i Hadżihasanovicia za działania 7. brygady. Według oskarżenia, niektóre zbrodnie w Zenicy dokonały się dosłownie na oczach podsądnych, a oni nie zareagowali.

Jak podkreślił prokurator Withopf, w szerszym planie proces ten ma wykazać, że wszystkie strony konfliktu w Bośni - Serbowie, Chorwaci i Muzułmanie - popełniały zbrodnie wojenne, choć na inną skalę. "Proces ukaże światu bardziej kompletny obraz wojny w Bośni" - uważa Withopf.

Przewiduje się, że proces Hadżihasanovicia i Kubury potrwa kilka miesięcy.(iza)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niedoszły zabójca premiera Fico skazany. Trafi do więzienia na 21 lat
Niedoszły zabójca premiera Fico skazany. Trafi do więzienia na 21 lat
"Tak" dla planu Trumpa. Wspólne europejskie oświadczenie
"Tak" dla planu Trumpa. Wspólne europejskie oświadczenie
"Nie jesteśmy w stanie zagwarantować". Sikorski nie ma złudzeń
"Nie jesteśmy w stanie zagwarantować". Sikorski nie ma złudzeń
Po raz pierwszy w historii. Kobieta na czele rządu Japonii
Po raz pierwszy w historii. Kobieta na czele rządu Japonii
Zastąpi Kołodziejczaka. Nowa wiceministra chciała do PiS
Zastąpi Kołodziejczaka. Nowa wiceministra chciała do PiS
Ukraińskie drony zaatakowały. Obrona przeciwlotnicza niszczy miasto
Ukraińskie drony zaatakowały. Obrona przeciwlotnicza niszczy miasto
Trzykrotnie więcej sił GRU w Polsce. Gawkowski o działalności Rosjan
Trzykrotnie więcej sił GRU w Polsce. Gawkowski o działalności Rosjan
"Oferuję swój głos". Zaskakująca propozycja Czarnka
"Oferuję swój głos". Zaskakująca propozycja Czarnka
Atak psów pod Zieloną Górą. Nowe doniesienia o właścicielu
Atak psów pod Zieloną Górą. Nowe doniesienia o właścicielu
Osiem osób zatrzymanych. "Podejrzewani o przygotowania aktów dywersji"
Osiem osób zatrzymanych. "Podejrzewani o przygotowania aktów dywersji"
CNN: Szczyt Trump-Putin może się opóźnić
CNN: Szczyt Trump-Putin może się opóźnić
Nicolas Sarkozy skazany. Pięć lat więzienia i osadzenie w La Santé
Nicolas Sarkozy skazany. Pięć lat więzienia i osadzenie w La Santé