Muzeum II Wojny Światowej: kosztowne zmiany w ekspozycji
Muzeum II Wojny Światowej, utworzone z inicjatywy Donalda Tuska, zostało przejęte po wyborach przez PiS. Nie tylko zmieniono w tej placówce dyrektora, ale zaczęto też wprowadzać zmiany w stałej ekspozycji. Okazało się, że są to bardzo kosztowne zmiany.
Karol Nawrocki, jak przypomina "Gazeta Wyborcza", został dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w kwietniu 2016 roku, dzięki nowemu ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego Piotrowi Glińskiemu i jego zastępcy Jarosławowi Sellinowi. Po objęciu muzeum wprowadził kilkanaście zmian w wystawie głównej.
Jak ustaliła "GW" zmiany te były niezwykle kosztowne. "Uzupełnienia, poprawki i naprawy" kosztowały łącznie 581 tys. 665 zł.
Co więcej zmiany te w żaden sposób nie były konsultowane z twórcami ekspozycji. Od połowy lipca zeszłego roku toczy się w tej sprawie precedensowy proces. Pozew w tej sprawie złożyli były dyrektor muzeum prof. Paweł Machcewicz oraz dr hab. Piotr Majewski, dr Janusz Marszalec i prof. Rafał Wnuk.
Nowy dyrektor muzeum nie zamierza jednak rezygnować z własnej wizji ekspozycji. Jak informuj "GW" szykują się nowe zmiany, bowiem zdaniem Nawrockiego "wystawa muzealna musi być tworem żywym i podlegającym ewolucji w czasie".
Źródło: "Gazeta Wyborcza"