Mur na granicy? Skrzypczak łapie się za głowę: chyba ze złota!
Trwa burzliwa dyskusja nad budową trwałego ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej. Podano szacunkowe koszty tego przedsięwzięcia. Generał Waldemar Skrzypczak jest zaskoczony. "Za takie pieniądze, to on będzie chyba ze złota" - stwierdził.
Projekt specustawy o budowie muru na granicy z Białorusią jest procedowany w trybie pilnym. Po środowym drugim czytaniu w Sejmie ostatecznie trafił do dalszych prac w komisji.
Szacowany koszt budowy zapory na granicy to 1 mld 615 mln zł. Generał Waldemar Skrzypczak łapie się za głowę. "Za takie pieniądze to chyba będą go ze złota budować" – komentuje w "Fakcie" były szef wojsk lądowych.
Uważa, że do budowy muru należy skorzystać z techniki, którą stosowano do budowy baz na misjach w Iraku czy Afganistanie. "Myśmy budowali z takich wysokich płyt z betonu. Je można postawić, są trwałe, ale można je też zdemontować bardzo szybko" – wyjaśnia.
Dodaje, że Łukaszenka i Putin kiedyś przeminą, a my będziemy odgrodzeni od Wschodu na stałe.
Mur na granicy. Co sądzą Polacy?
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wynika, że większość ankietowanych popiera budowę stałej zapory na granicy. Aż 55, proc. uważa, że jest to dobre rozwiązanie w tej sytuacji i pomoże w rozwiązaniu kryzysu.
Innego zdania jest 38,6 proc. badanych. Według tej grupy budowa muru nie jest rozwiązaniem problemu. 6,1 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.