Trwa ładowanie...
10-07-2007 13:45

"Mur berliński" wokół wakacyjnego domu papieża

Ogrodzenie, jakie zbudowano w Lorenzago di Cadore w Dolomitach wokół domu, w którym wypoczywa Benedykt XVI, przypomina "mur berliński w wersji wiejskiej" - pisze "La Repubblica", informując o środkach bezpieczeństwa wprowadzonych na czas papieskich wakacji. Dziennik zwraca uwagę, że "za Jana Pawła II tak nie było".

"Mur berliński" wokół wakacyjnego domu papieżaŹródło: AFP
dn2wsj6
dn2wsj6

Wokół rezydencji, należącej do diecezji Treviso, wzniesiono przed przyjazdem papieża żelazny parkan wysokości ponad dwóch metrów i długości kilometra z podłączonymi do niego elektronicznymi czujnikami.

Cytowany w artykule burmistrz Lorenzago di Cadore przyznał, że nie wie, kto podjął decyzję o budowie masywnego żelaznego ogrodzenia - policja włoska czy watykańska żandarmeria.

Rzymska gazeta informuje o rozczarowaniu mieszkańców miejscowości, którzy wspominają otwartość polskiego papieża wobec wiernych.

"Benedykt XVI wydaje się zamknięty w bunkrze" - mówią mieszkańcy. Już teraz wyrażają obawy, że papież przez cały czas pozostanie na terenie całkowicie odizolowanej rezydencji, a oni sami w ogóle go nie zobaczą.

dn2wsj6

Przypomina się, że władze regionu Wenecja Euganejska wyasygnowały z okazji wakacji papieża 360 tysięcy euro, w tym 40 tysięcy euro na oświetlenie całej górskiej miejscowości.

Nad bezpieczeństwem papieża czuwa 200 policjantów i karabinierów, a także kilkudziesięciu funkcjonariuszy watykańskiej żandarmerii i Gwardii Szwajcarskiej.

"La Repubblica" podkreśla, że w Lorenzago di Cadore na każdym kroku można spotkać pamiątki po sześciu pobytach Jana Pawła II w tym miejscu.

Sylwia Wysocka

dn2wsj6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dn2wsj6
Więcej tematów