Trwa ładowanie...
d3n3ud5
16-12-2003 16:15

Mundurowi chcą podwyżek

Ok. 2 tys. funkcjonariuszy policji, straży
pożarnej i straży granicznej protestowało w Warszawie.
Domagali się wzrostu wynagrodzeń (zapisania w budżecie na rok 2004
dodatkowych 100 mln zł na ten cel) i poprawy warunków pracy.

d3n3ud5
d3n3ud5

Protest rozpoczął się około 11.30. Funkcjonariusze przeszli pod gmach Sejmu, gdzie przekazali marszałkom Sejmu i Senatu petycje, a następnie pod pałac prezydencki. Tam w imieniu prezydenta spotkał się z nimi szef Zespołu Doradców Prezydenta RP Andrzej Gdula.

Demonstracja przebiegała spokojnie. Protestujący wśród wycia strażackich syren i gwizdów nieśli kolorowe baloniki z napisami "Rząd robi nas w ...." i transparenty z hasłami: "Pracuję aby żyć", "Chcemy pracować a nie głodować", "Strażak wzbudza zaufanie a rząd leje na nie", "Strażnik broni i ratuje a minister oszukuje", "Mówiłeś, Skłamałeś, Wierzyliśmy, ale Dość!" oraz "Dziękujemy za wszystko, co dla nas zrobiliście" - z wizerunkiem podeptanego strażaka.

W petycji demonstranci podkreślili m.in., że wynagrodzenia funkcjonariuszy są tak niskie, iż prowadzą do korupcji.

Po spotkaniu z parlamentarzystami przedstawiciele protestujących podkreślili, że posłowie i senatorowie rozumieją ich postulaty i starają się pomóc. Przewodniczący Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego Policji, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej Antoni Duda dodał, że związkowcy nie wierzą już w kolejne porozumienia i obietnice ministra SWiA Krzysztofa Janika.

d3n3ud5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3n3ud5
Więcej tematów