Msze na polskich cmentarzach wojskowych we Włoszech
Na trzech polskich cmentarzach wojskowych we
Włoszech polscy księża odprawili w Dzień Zaduszny msze święte.
Przedstawiciele polskich placówek dyplomatycznych z Rzymu i
Mediolanu złożyli kwiaty.
Mszę na cmentarzu w Loreto, znajdującym się u podnóża sanktuarium maryjnego, odprawił franciszkanin ojciec Piotr Kwiczała. Spoczywa tam 1100 Polaków poległych w walkach nad Adriatykiem w drugiej połowie 1944 roku.
Cmentarz składa się z kilku tarasów. W jego centralnym punkcie na cokole z polskim orłem umieszczono napisy upamiętniające ważniejsze pola bitew: Loreto-Ancona-Metauro-Linia Gotów. Cały kompleks znajduje się pod opieką sióstr ze Zgromadzenia Świętej Rodziny z Nazaretu.
Na cmentarzu w dzielnicy San Lazzaro na obrzeżach Bolonii liturgii przewodniczył ksiądz Włodzimierz Dziduch. Na terenie nekropolii znajdują się groby 1441 Polaków, którym miasto to zawdzięcza wyzwolenie.
Na bramie wejściowej widnieje orzeł oraz napis: "Żołnierzom II Polskiego Korpusu, poległym na ziemi włoskiej w walce o wolność Polski". Wewnątrz, pod kolumnadą znajduje się ołtarz z ośmioma filarami, a pod nim kaplica, gdzie można obejrzeć miniatury polskich cmentarzy w Italii.
Polacy zgromadzili się również na cmentarzu w Casamassima niedaleko Bari, gdzie mszę odprawił ksiądz Mariusz Boguszewski. Pochowano tam uczestników walk nad rzeką Sangra, a także żołnierzy, którzy zostali ranni pod Monte Cassino i zmarli w miejscowym szpitalu.
Spoczął tam także zmarły w 1946 roku legendarny obrońca Westerplatte major Henryk Sucharski, który po prawie sześciu latach niemieckiej niewoli został dowódcą batalionu strzelców w II Korpusie Polskim. Jego prochy przewieziono później do kraju.
Na największym polskim cmentarzu we Włoszech - na Monte Cassino msza odbyła się w dniu Wszystkich Świętych.
Sylwia Wysocka