PolskaMSZ: utwierdzanie przez Rosję sowieckiej wersji historii nie znajduje u Polaków zrozumienia

MSZ: utwierdzanie przez Rosję sowieckiej wersji historii nie znajduje u Polaków zrozumienia

• Jest reakcja polskiego MSZ na nową serię rosyjskich monet ze stolicami europejskich państw
• Według Moskwy zostały one wyzwolone przez Armię Czerwoną podczas II wojny światowej
• Wśród miast tych jest m.in. Warszawa
• Utwierdzanie przez stronę rosyjską sowieckiej wersji historii nie znajduje u Polaków zrozumienia - stwierdził szef Biura Rzecznika Prasowego MSZ Rafał Sobczak

MSZ: utwierdzanie przez Rosję sowieckiej wersji historii nie znajduje u Polaków zrozumienia
Źródło zdjęć: © cbr.ru

04.08.2016 | aktual.: 04.08.2016 20:07

Utwierdzanie przez Rosję sowieckiej wersji historii nie znajduje u Polaków zrozumienia - w ten sposób szef Biura Rzecznika Prasowego MSZ Rafał Sobczak odniósł się do wprowadzenia do obiegu w Rosji monet ze stolicami państw, które według Moskwy wyzwolono po II wojnie światowej, m.in. Warszawy.

Oburzenie z powodu wprowadzenia do obiegu tych monet wyraziły ministerstwa spraw zagranicznych Litwy i Łotwy.

Seria 5-rublowych monet zatytułowana "Miasta - stolice państw wyzwolonych przez wojska radzieckie od najeźdźców niemiecko-faszystowskich" weszła do obiegu w Rosji 1 sierpnia. Na monetach znalazły się Belgrad, Berlin, Bratysława, Budapeszt, Bukareszt, Mińsk, Kijów, Kiszyniów, Warszawa, Wiedeń, Wilno, Praga, Ryga i Tallin. Na każdej monecie figuruje oficjalna data tego, co określono jako wyzwolenie, i charakterystyczne obiekty w tych miastach.

"Utwierdzanie przez stronę rosyjską sowieckiej wersji historii nie znajduje u Polaków zrozumienia i jedynie oddala perspektywę zbudowania dobrych i partnerskich relacji z Rosją, które chcemy niezmiennie opierać na szacunku i prawdzie" - napisał Sobczak w komentarzu odnosząc się do wypuszczonej przez Bank Centralny Rosji serii pamiątkowych monet.

"Wybijanie kolejnych monet, które tę prawdę przedstawiają w krzywym zwierciadle historii w żaden sposób temu nie sprzyja, a przede wszystkim tej historii nie zmieni" - podkreślił. Jak zauważył, "17 stycznia został uznany przez sowiecką propagandę i został narzucony propagandzie PRL".

"Dobrze znamy historię II wojny światowej, zwłaszcza wydarzenia, które miały miejsce na terytorium Polski i bezpośrednio wpływały na losy Polaków. Pamiętamy bohaterską obronę Warszawy i Westerplatte, okres okupacji hitlerowskiej i sowieckiej ziem II RP, rok 1940 i Zbrodnię Katyńską. Pamiętamy też Powstanie Warszawskie, którego 72. rocznicę wybuchu, obchodziliśmy uroczyście kilka dni temu. Pamiętamy dwa miesiące zaciekłych walk oddziałów AK i mieszkańców o wyzwolenie naszej stolicy, którym przyglądała się z prawego brzegu Wisły Armia Czerwona" - napisał Sobczak.

Zaznaczył, że Polska nie neguje "ogromnej ofiary złożonej przez narody Związku Sowieckiego w wyzwoleniu ziem polskich spod okupacji hitlerowskiej". "Świadczą o tym liczne cmentarze żołnierzy radzieckich, które znajdują się w Polsce i są otoczone opieką państwa polskiego. Ale nie zapomnimy też nigdy, że po zakończeniu okupacji hitlerowskiej Polacy, którzy mieli odmienną od komunistycznej wizję odbudowy i rozwoju swojej Ojczyzny zostali poddani prześladowaniom, represjom, wywózkom i kaźniom. Wielu z nich nie doczekało chwili pełnego wyzwolenia i rzeczywistej niepodległości" - podkreślił Sobczak.

Również MSZ Łotwy podkreśliło, że "Rosja nie przestaje wszelkimi sposobami narzucać innym swojej interpretacji drugiej wojny światowej i powojennych zdarzeń w Europie". "Rozgromienie nazistów i zakończenie II wojny światowej przyniosły Łotwie nie wolność i odbudowę państwowości, lecz represje i dziesiątki lat okupacji" - oznajmiło łotewskie MSZ.

Na wypuszczenie przez Rosję monet zareagowało też krytycznie MSZ Litwy. - Nie mamy żadnych wątpliwości co do roli Armii Czerwonej i jej miejsca w historii Litwy - powiedział dyrektor polityczny litewskiego MSZ Rolandas Kaczinskas. - Stanowisko Rosji jest znane i emisja monety jedynie potwierdza, że Rosja nie jest gotowa na prawdę historyczną o okupacji sowieckiej - oświadczył.

Do tej krytyki odniósł się w czwartek rosyjski Bank Centralny. "Żadne zmiany geopolityczne, które następowały od zakończenia drugiej wojny światowej, nie mogą zakwestionować znaczenia zwycięstwa nad faszyzmem dla wszystkich narodów Europy i świata. I właśnie temu zwycięstwu poświęcono serię monet pamiątkowych Banku Rosji" - głosi oświadczenie banku.

Na awersie pięciorublówki "Warszawa" na tle konturów Zamku Królewskiego widnieje obelisk i rzeźba z Cmentarza Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie oraz data 17 stycznia 1945.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (244)