Trwa ładowanie...
14-03-2014 11:20

MSZ: Rosja ma prawo do obrony rodaków na Ukrainie; władze Ukrainy bez kontroli

"Rosja poczuwa się do odpowiedzialności za życie rodaków i współobywateli na Ukrainie; zastrzega też sobie prawo do wzięcia ludzi w obronę" - oświadczyło MSZ Federacji Rosyjskiej, komentując czwartkowe wydarzenia w Doniecku.

MSZ: Rosja ma prawo do obrony rodaków na Ukrainie; władze Ukrainy bez kontroliŹródło: PAP/EPA
doyqqde
doyqqde

"13 marca 2014 roku w Doniecku doszło do tragicznych wydarzeń, polała się krew. Na pokojowo nastawionych demonstrantów, którzy wyszli na ulice miasta, by wyrazić swój stosunek do destrukcyjnego stanowiska ludzi podających się za ukraińską władzę, napadły radykalnie prawicowe ugrupowania, uzbrojone w broń na plastikową amunicję i kije" - oznajmił resort spraw zagranicznych Rosji.

Ministerstwo zauważyło, że ludzie ci od środy zjeżdżali się do Doniecka z innych regionów Ukrainy. "W wyniku starć jest wielu rannych; jedna osoba zginęła" - podkreśliło. (Zatrzymano czterech organizatorów i prowodyrów zamieszek w Doniecku. Według oficjalnych informacji, zginęła w nich jedna osoba; według nieoficjalnych - zginęło dwóch zwolenników integralności terytorialnej Ukrainy, którzy zostali zabici przez prorosyjskich separatystów - przyp. red).

Rosyjskie MSZ przypomniało, że Moskwa niejednokrotnie oświadczała, iż "ci, którzy objęli władzę w Kijowie, powinni rozbroić bojówkarzy, zapewnić bezpieczeństwo ludności i zagwarantować słuszne prawo ludzi do organizowania wieców".

"Niestety, wydarzenia na Ukrainie pokazują, że tak się nie dzieje; że władze w Kijowie nie kontrolują sytuacji w kraju" - skonstatowało MSZ Rosji.

doyqqde

1 marca Rada Federacji, wyższa izba parlamentu Rosji, zezwoliła na użycie Sił Zbrojnych FR na terytorium Ukrainy. O zgodę zwrócił się prezydent Władimir Putin, uzasadniając to potrzebą normalizacji sytuacji społeczno-politycznej w tym kraju.

"W związku z nadzwyczajną sytuacją, powstałą na Ukrainie, zagrożeniem życia obywateli Federacji Rosyjskiej, naszych rodaków, składu osobowego kontyngentu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, stacjonującego zgodnie z międzynarodowym układem na terytorium Ukrainy (Autonomiczna Republika Krymu), na podstawie punktu "g" części 1. artykułu 102. Konstytucji Federacji Rosyjskiej przedkładam Radzie Federacji Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej wniosek o użycie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy do czasu normalizacji sytuacji społeczno-politycznej w tym kraju" - napisał Putin w swym wniosku.

Formalnie nie musiał on prosić o taką zgodę. Od 2009 roku prezydent FR nie potrzebuje zezwolenia na użycie sił zbrojnych za granicą. Prawo takie wpisano wówczas do ustawy o obronie. Pozwala ono głowie państwa na niezwłoczne wykorzystanie armii do obrony obywateli FR i odparcia ataku na rosyjskie wojska stacjonujące za granicą.

Ponieważ jednak decyzję o użyciu wojsk za granicą konstytucja zalicza do kompetencji Rady Federacji, izba wyższa parlamentu 16 grudnia 2009 roku dała prezydentowi prawo do "operatywnego wykorzystywania wojsk".

doyqqde

Szef ukraińskiego MSW: to bandyci z nożami

Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow poinformował na swojej stronie na Facebooku, że prowadzone jest śledztwo, a zatrzymania to dopiero początek. - Nie będziemy stosować liberalnej retoryki wobec bandytów z nożami - podkreślił. Organy śledcze nie wykluczają, że wśród demonstrantów byli obywatele Rosji. W sąsiednim obwodzie ługańskim zatrzymano lidera separatystycznej organizacji Ługańska Gwardia Ołeksandra Charytonowa. Jej członkowie brali udział w zamieszkach 9 marca w tym mieście.

Jednocześnie badane jest zachowanie milicji w czasie wczorajszych starć w Doniecku. Część manifestantów zarzucała jej obojętność. Doniecki prokurator Mykoła Frantowski dodał, że śledczy zwrócą także uwagę na działania miejscowych władz, ponieważ nie wolno było pozwolić na organizację dwóch wieców na tym samym terytorium i prawie w tym samym czasie. Prokurator zwrócił uwagę, że władze powinny wystąpić do sądu o zakaz organizacji co najmniej jednego z nich. W związku z wczorajszymi wydarzeniami Rada Miejska Doniecka zwróciła się już do sądu o zakaz urządzania wieców w rozpoczynający się weekend.

Dziś ogłoszono w tym mieście żałobę. Flagi narodowe zostały opuszczone do połowy masztu. Władze proszą także o odwołanie imprez rozrywkowych.

doyqqde
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doyqqde
Więcej tematów