PolskaMSWiA sprawdza czy salony masażu to nie domy publiczne

MSWiA sprawdza czy salony masażu to nie domy publiczne

"Gazeta Wyborcza" pisze, że MSWiA chce sprawdzić, czy pod przykrywką salonów nie działają domy publiczne. Udało się nam skontrolować szkoły, to i salony masażu skontrolować się uda - zapewniają w Olsztynie.

01.03.2007 06:45

Dziennik wyjaśnia, że ministerstwo wysłało pismo w tej sprawie do wojewodów. Podpisał je wiceminister Marek Surmacz. Polecił, by skontrolować salony masażu i kluby nocne. Mają to zrobić instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo - policja, straż pożarna, a nawet inspekcja budowlana. Szczegóły akcji ustalą sami wojewodowie.

Kontrolami mamy im utrudnić życie. A gdyby się okazało, że w lokalu prowadzona jest nielegalna działalność, zrobić wszystko, by go zamknąć - powiedział gazecie pracownik jednego z urzędów wojewódzkich.

Witold Lisiecki, rzecznik MSWiA, wyjaśnia, że chodzi tylko o zwalczanie prostytucji i handlu żywym towarem. Jeśli okaże się, że w lokalu łamane jest prawo, do akcji będzie wkraczała policja i prokurator. Zdajemy sobie jednak sprawę, jak trudne jest udowodnienie komukolwiek, że prowadzi dom publiczny i czerpie z tego korzyści majątkowe - mówi Lisiecki.

MSWiA zapowiada, że salony będą sprawdzane do skutku. (IAR)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
masażkontrolaprostytucja
Zobacz także
Komentarze (0)