Rodzina pozywa szpital. Dramat na porodówce w Mrągowie

Prokuratura w Olsztynie bada, czy w szpitalu w Mrągowie doszło do narażenia życia pacjentki i jej dziecka. Rodzina zgłosiła sprawę po dramatycznym porodzie. Matkę reanimowano, a dziewczynka urodziła się z niedotlenieniem.

Reporter archiwum 2025 03
13.03.2025 Lodz. Szpital CKD - Uniwersyteckie Centrum Kliniczno-Dydaktyczne przy ulicy Czechoslowackiej. Fot. Piotr Kamionka/REPORTER
Piotr Kamionka/REPORTERMrągowo: rodzina walczy o sprawiedliwość po dramatycznym porodzie. Zdj. poglądowe
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Piotr Kamionka/REPORTER
Katarzyna Staszko

Co musisz wiedzieć?

  • Tragiczny poród: W listopadzie ubiegłego roku Joanna Brzostek trafiła do szpitala w Mrągowie z powodu podwyższonego ciśnienia. Decyzja o wywołaniu porodu zakończyła się dramatycznie.
  • Stan dziecka: Córka Joanny, Anaya, urodziła się w stanie głębokiego niedotlenienia, otrzymując zero punktów w skali Apgar. Obecnie wymaga specjalistycznej opieki.
  • Postępowanie prokuratury: Prokuratura Rejonowa w Olsztynie prowadzi śledztwo w sprawie narażenia życia pacjentki i jej dziecka.

Historię rodziny z Mrągowa opisuje "Fakt". "Dramat" rozegrał się w listopadzie ubiegłego roku. Joanna Brzostek, będąca w dziewiątym miesiącu ciąży, została przyjęta do szpitala w Mrągowie z powodu problemów z ciśnieniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wzniecił pożar na osiedlu. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa

Lekarze zdecydowali o wywołaniu porodu i podaniu antybiotyku, co miało zapobiec komplikacjom. Niestety, organizm Joanny zareagował wstrząsem anafilaktycznym, co doprowadziło do krytycznej sytuacji.

- Żonę reanimowano przez 20 minut. Nasza córka została wydobyta z brzucha matki w stanie głębokiego niedotlenienia i z punktacją zero w skali Apgar – relacjonuje w rozmowie z "Faktem" Mirosław Brzostek.

Co dalej z postępowaniem prokuratury?

Prokuratura Rejonowa w Olsztynie bada sprawę pod kątem narażenia życia pacjentki i jej dziecka. Jak poinformował prokurator Daniel Brodowski, trwają czynności dowodowe i przesłuchania. Rodzina Brzostków złożyła zawiadomienie, domagając się konsekwencji dla lekarza i szpitala.

- Nie zostawimy tego tak. Nie mogę podjąć pracy, żona cały czas jest przy córce w szpitalu. Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury. Lekarz i szpital muszą ponieść konsekwencje - podkreśla Mirosław Brzostek.

Jakie są szanse na poprawę stanu zdrowia Anayi?

Anaya, córka Joanny i Mirosława, obecnie przebywa w szpitalu w Olsztynie. Trafiła nawet na dwa miesiące do hospicjum.

- Nikt nie daje nam nadziei, że będzie dobrze - dodaje zrozpaczony ojciec.

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych