Moskwa: nie zidentyfikowano jeszcze szczątków 20 osób
Czynności dochodzeniowe bezpośrednio na miejscu katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego Tu-154M pod Smoleńskiem w zasadzie zostały zakończone - podał Komitet Śledczy przy Prokuraturze Generalnej Rosji.
16.04.2010 | aktual.: 16.04.2010 17:48
O ich wynikach szef Komitetu Śledczego Aleksandr Bastrykin poinformował przebywającego w Moskwie polskiego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Piotra Stachańczyka.
Bastrykin zakomunikował, że jak dotąd zidentyfikowano ciała 76 ofiar katastrofy. Trwają czynności mające na celu rozpoznanie i potwierdzenie tożsamości pozostałych 20 osób.
Rzecznik Komitetu Śledczego Władimir Markin, przekazał, że strona polska oficjalnie zwróciła się o przeprowadzenie kompleksu czynności dochodzeniowych. - Obowiązkowo zostaną one przeprowadzone przez naszych śledczych - zapewnił rzecznik.
Według Markina, Stachańczyk podziękował stronie rosyjskiej za pomoc i współpracę, a także oświadczył, że Polska jest w pełni usatysfakcjonowana tym współdziałaniem.
Rzecznik podał, że w spotkaniu uczestniczyli również m.in. przedstawiciel MSZ Polski Mirosław Gajewski i wiceprzewodniczący Komitetu Śledczego Wasilij Piskariow.
Wcześniej pion śledczy rosyjskiej Prokuratury Generalnej poinformował, że w celu identyfikacji ofiar tragedii przeprowadzono dotychczas 266 ekspertyz medycznych, w tym genetycznych.
Identyfikacja genetyczna ofiar ma się potrwać do środy. Minister zdrowia Ewa Kopacz podkreśliła jednak, że i ten termin może się zmienić, bo wszystkim zależy na bardzo dokładnych badaniach.
Z kolei szefowa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) Tatiana Anodina przekazała, że z przewiezionych na plac przy lotnisku w Smoleńsku fragmentów samolotu układa się kontury maszyny w realnej skali. - Pozwoli to określić trajektorię lotu, co jest bardzo ważne dla dalszych czynności - powiedziała.
Samolot z polską delegacją lecącą na uroczystości rocznicowe do Katynia rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria.