PolskaMorderstwo katechetki w Szamotułach. Sąd zdecydował o losie syna

Morderstwo katechetki w Szamotułach. Sąd zdecydował o losie syna

Jest decyzja sądu w sprawie Ireneusza K., który miał brutalnie zamordować własną matkę. Wcześniej 21-latek usłyszał zarzuty. Teraz wobec K. sąd zastosował trzymiesięczny areszt.

Szamotuły. Zabił własną matkę? Sąd zdecydował o areszcie dla syna katechetki
Szamotuły. Zabił własną matkę? Sąd zdecydował o areszcie dla syna katechetki
Źródło zdjęć: © Pixabay

30.09.2021 17:19

Jest decyzja sądu ws. 21-letniego Ireneusza K., który oskarżony jest o zabójstwo własnej matki. Do brutalnego mordu doszło w nocy ze wtorku na środę 29 września.

Szamotuły. Zabił własną matkę? Jest areszt dla Ireneusza K.

- Sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec 21-latka, któremu w czwartek przedstawiono zarzut zabójstwa matki - przekazał w rozmowie z PAP prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jak zdecydował sąd, tymczasowy areszt wobec Ireneusza K. został zastosowany na okres trzech miesięcy.

Mord w Szamotułach. Syn katechetki z zarzutami

- Prokurator zarzuca mu popełnienie zbrodni zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Poprzez zadanie dwóch ciosów nożem doprowadził do obrażeń wewnętrznych, krwotoku i spowodował nagłą, gwałtowną śmierć swojej matki - poinformował prok. Łukasz Wawrzyniak.

Jak dodał prokurator, Ireneusz K. nie przyznał się do winy. 21-latek miał udzielić wyjaśnień, jednak nie był w stanie logicznie wytłumaczyć, dlaczego zabił własną matkę.

Szamotuły. Brutalny s na katechetce. Winny syn?

Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że Ireneusz K. miał mieć problemy natury psychicznej. 21-latek przez pewien czas przebywał też w specjalnym ośrodku na odwyku narkotykowym, z którego wrócił na kilka tygodni przed rodzinną tragedią.

W dniu morderstwa K. był widziany w rejonie ulicy Poznańskiej. Obecni w pobliżu funkcjonariusze chcieli go wylegitymować, lecz ten próbował ratować się ucieczka do pobliskiego budynku. Tam, w jednym z mieszkań, znaleziono ciało 55-letniej katechetki.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się Wirtualna Polska, w dniu śmierci Marioli K. jej syn miał nagle pojawić się w mieszkaniu matki i zażądać od niej pieniędzy. Kobieta miała mu odmówić.

Źródło: PAP / Wirtualna Polska

Źródło artykułu:PAP
szamotułyaresztzabójstwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)