Mordercza pogoda w Turcji i Grecji. Pożary mogą nabrać na sile

Temperatury w Grecji i Turcji już dawno przekroczyły granice, które jest w stanie wytrzymać zwykły śmiertelnik. Upały, które mogą jeszcze nabrać na sile, przekładają się na falę pożarów w tych państwach. Co gorsza, nie zapowiada się, by pogoda miała ulec szybkiej poprawie.

46,3 st. C. - tyle dokładnie wyniosła temperatura odnotowana w poniedziałek 2 sierpnia w Grecji. To najwyższy wynik, jaki wskazały słupki rtęci podczas tej fali upałów. Jak wskazują synoptycy, to zaledwie o 1,7 st. C. mniej od rekordu wszechczasów, jak odnotowano w Europie (48 st. C.).

Poza Grecją wysokie temperatury odnotowano także w Turcji i Macedonii Północnej. Fala upałów przetacza się także przez Serbię, Kosowo, Włochy oraz Bułgarię. Wszędzie tam słupki rtęci wskazały co najmniej 40 st. C. - często powyżej 44 stopni.

Fala upałów, która przekłada się na olbrzymie pożary - zwłaszcza w Grecji i Turcji - to efekt wytworzenia się tzw. kopuły cieplnej, która obejmuje obecnie rejon Półwyspu Bałkańskiego oraz Morza Śródziemnego. Ta działa jak pokrywka garnka, zatrzymuje pod sobą rosnącą temperaturę, co w efekcie prowadzi do pożarów oraz gwałtownych wyładowań atmosferycznych.

Jak przewidują synoptycy, szans na poprawę pogody w tym rejonie nie ma. Upały w Grecji i Turcji, a także pozostałych państwach regionu, będą utrzymywały się przez co najmniej pierwszy tydzień sierpnia, co może skutkować pogorszeniem się sytuacji związanej z pożarami na tym obszarze.

Jak informuje Narodowe Obserwatorium Ateńskie, w wielu rejonach Grecji wysokie zagrożenie pożarowe obejmie co najmniej kilkanaście miejscowości i regionów kraju. To m.in. Attyka, Boeotia, Peloponez, Kreta, Cyklady i wyspy Dodekanez. Najgorsza sytuacja pogodowa ma mieć miejsce w środę 4 sierpnia - tego dnia we wskazanych regionach ma obowiązywać ekstremalne zagrożenie pożarami.

Eksperci przypominają, że o pożar na terenie Grecji nietrudno, zwłaszcza przy obecnych upałach, stąd prośba o unikanie rozpalania ognisk i dbałość o nawadnianie środowiska. - Skutki ewentualnych pożarów mogłyby być katastrofalne - podkreśla dr Theodore Μ. Giannaros z Narodowego Obserwatorium Ateńskiego w Grecji.

Poważna sytuacja ma miejsce obecnie w południowej i południowo-zachodniej Turcji. Tam w rejonie Antalyi pożary objęły górzyste tereny i wdzierają się w głąb lądu. Duże pożary w Turcji mają też miejsce na wschód od Bodrum i na południowy zachód od Marmaris.

W Wirtualnej Polsce informowaliśmy również o złej sytuacji w Grecji. Tam z powodu morderczej pogody olbrzymi pożar wybuchł na wyspie Rodos.

Czytaj też: Turcja. Ważna decyzja UE. Tak pomoże w gaszeniu pożarów

Źródło: severe-weather.eu