Mordercy i gwałciciele przez pomyłkę wyszli na wolność
Około 200 przestępców, m.in. morderców i gwałcicieli, wyszło przez pomyłkę na wolność - wynika ze statystyk rządu Wielkiej Brytanii.
30.11.2009 | aktual.: 01.12.2009 10:57
Liczba przestępców bezprawnie zwolnionych w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosła o 45%. Ma to związek z przeludnieniem więzień i rekordową liczbą osób skazanych. Z najnowszych danych opublikowanych przez ministerstwo sprawiedliwości wynika, że w Anglii i Walii tygodniowo przez pomyłkę więzienie opuszcza jeden przestępca.
Między styczniem 2005 a wrześniem 2009 roku za wcześnie więzienia opuściło 193 skazanych. W 2005 roku zwolniono przez pomyłkę 32 osoby, w 2006 i 2006 po ok. 36, a w 2008 roku – 58 więźniów. Od stycznia do września 2009 roku niesłusznie zwolniono 30 przestępców.
- Więzienia są bardziej zatłoczone, personel przemęczony, zaś transfery skazanych częstsze - zatem nic dziwnego, że zwiększa się liczba pomyłkowych zwolnień. Jest to bezpośrednia konsekwencja niegospodarności wymiaru sprawiedliwości reprezentowanego przez Laburzystów - powiedział dziennikowi "The Times" Dominic Grieve, sekretarz sprawiedliwości w gabinecie cieni.
- Bardzo poważnie traktujemy błędne zwolnienia przestępców. Podjęliśmy już działania w celu zaostrzenia przepisów związanych ze zwolnieniami – powiedział rzecznik ministerstwa sprawiedliwości. Dodał, że więźniów, którzy opuścili cele przez pomyłkę, zazwyczaj przyprowadzała z powrotem policja. – Żaden z przestępców wydanych w tym roku w wyniku błędu, nie pozostaje na wolności – podkreślił rzecznik.
Źródło: "Moja Wyspa", KK