PolskaMorderca z Czarnkowa wpadł w ręce policji

Morderca z Czarnkowa wpadł w ręce policji

Po sześciu dniach poszukiwań policji udało się zatrzymać Marcina F. Mężczyzna zaatakował nożem cztery osoby, z których jedna zginęła od zadanych ciosów. Nożownik został zatrzymany na terenie punktu widokowego w Czarnkowie (woj. wielkopolskie).

Do tragedii doszło 9 grudnia w godzinach wieczornych. 26-letni Marcin F. pokłócił się ze swoim ojcem, który bojąc się agresywnego zachowania swojego syna, schronił się u rodziny mieszkającej na parterze tego samego budynku. Marcin F. poszedł jednak za nim i zaatakował nożem osoby znajdujące się w pomieszczeniu. Zranił cztery osoby, z których jedna (53-letni mężczyzna) zmarła. Pozostałe zranione osoby (w tym ojciec Marcina F.) trafiły do szpitala.

Policja rozpoczęła poszukiwania mordercy. W obławie wzięło udział około 300 funkcjonariuszy, a także śmigłowiec i łódź. Opublikowano także zdjęcia Marcina F., ale przez długi czas podjęte działania nie przynosiły skutku, aż do niedzielnej nocy.

- W wyniku policyjnej obławy mężczyzna został złapany w Czarnkowie na ul. Krzyżowej w pobliżu punktu widokowego. Trafił do policyjnego aresztu – informuje Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.

Wcześniej mężczyzna miał ukrywać się w lasach i na terenie ogródków działkowych. Za zabójstwo Marcinowi F. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (69)