Morawiecki: Niestety na Białorusi coraz większe oddziały. Coraz bliżej i ciaśniej oplatają całą Ukrainę

- Wspięliśmy się, na skutek agresywnych działań Rosji, wysoko na drabinie eskalacji. Rosja używa języka szantażu - oświadczył premier Morawiecki w Brukseli przed szczytem UE-Afryka. Zwrócił uwagę, że Rosja zgromadziła przy granicy z Ukrainą 150 tys. żołnierzy. - Niestety, także na Białorusi są to oddziały coraz większe, coraz bliżej i ciaśniej oplatające całą Ukrainę - dodał premier.

Morawiecki: Rosja używa języka szantażu politycznego, militarnego i gazowegoMorawiecki: trzeba mieć nadzieję na najlepsze, ale być przygotowanym na najgorsze
PAP
Mateusz Czmiel

- Wspięliśmy się na skutek agresywnych działań Rosji wysoko na drabinie eskalacji, aby nie doszło do katastrofy, powinniśmy stopniowo teraz, szczebel po szczeblu schodzić w dół - powiedział przed rozpoczynającym się szczytem UE-Afryka premier Mateusz Morawiecki. - Rosja używa języka szantażu politycznego, militarnego i gazowego - dodał szef rządu.

Sankcje w razie ataku

- Staramy się, aby razem z Wielką Brytanią, ze Stanami Zjednoczonymi i z innymi sojusznikami ze świata zachodniego, te sankcje były nałożone w sposób równoczesny, równoległy w sytuacji, jeżeliby doszło do eskalacji - powiedział Morawiecki.

Szef rządu podkreślił, że dyplomacja wykorzystuje wszystkie instrumenty do tego, aby nie doszło do wojny. - Jednak język, którego używa Rosja, jest językiem groźnym. To jest język szantażu politycznego, szantażu militarnego, szantażu gazowego, ale także dezinformacja, propaganda i różnego rodzaju ataki hakerskie, takie cyberataki - dodał premier.

Mateusz Morawiecki podkreślił także konieczność wspierania Ukrainy m.in. pakietem finansowym i dostawami broni.

- Nie możemy pozwolić na to, żeby neoimperialne apetyty Rosji wyznaczały politykę i decydowały o suwerenności bądź braku suwerenności kraju - powiedział premier w Brukseli, podkreślając, że wolność i suwerenność "to podstawowe wartości europejskie i musimy ich bronić". Dodał, że sankcje nałożone na Rosję będą "najbardziej dotkliwymi, agresywnymi i ofensywnymi tym bardziej im bardziej agresywna i ofensywna będzie polityka Federacji Rosyjskiej".

150 tys. żołnierzy przy granicy z Ukrainą

Mimo wcześniejszych doniesień Rosja nie wycofuje swoich wojsk. Jak podkreślił premier, przy granicy z Ukrainą stacjonuje ok. 150 tys. rosyjskich żołnierzy. - Niestety, także na Białorusi są to oddziały coraz większe, coraz bliżej i ciaśniej oplatające całą Ukrainę - dodał premier.

- Chcemy pokoju, chcemy stabilności, chcemy jednak jednocześnie zapewnić suwerenność, wolność dla wszystkich europejskich krajów – zapewnił premier.

Premier: trzeba być przygotowanym na najgorsze

Przed szczytem UE-Afryka premier podkreślił, że jesteśmy świadkami jasnych prowokacji ze strony rosyjskiej i "musimy być gotowi". Według niego nadal trzeba mieć nadzieję "na najlepsze, ale być przygotowanym na najgorsze".

Na pytanie, czy działania na wschodzie Ukrainy uległy intensyfikacji, przebywający w czwartek w Brukseli premier odparł, że intensywne walki na wschodzie Ukrainy trwają od kilku lat. - Niektóre sprawozdania mówią nam, że w tej chwili doszło do ich intensyfikacji. Staramy się doprowadzić do deeskalacji. Ale jednocześnie jesteśmy świadkami jasnych prowokacji ze strony rosyjskiej i musimy być gotowi- - powiedział szef polskiego rządu.

Zaznaczył, że trzeba mieć nadzieję "na najlepsze, ale być przygotowanym na najgorsze".

Relacja WP z Ukrainy. "Nie ma paniki, ludzie normalnie pracują"

Wybrane dla Ciebie

Porozumienie Izraela i Hamasu. Polska zadowolona z postępów
Porozumienie Izraela i Hamasu. Polska zadowolona z postępów
Mentzen zarzucił Sikorskiemu chamstwo. Zareagował rzecznik MSZ
Mentzen zarzucił Sikorskiemu chamstwo. Zareagował rzecznik MSZ
Wybuchy i pożar na Bielanach. Tragiczny finał akcji ratunkowej
Wybuchy i pożar na Bielanach. Tragiczny finał akcji ratunkowej
Dramat w Krośnie. Dwa ciała w mieszkaniu
Dramat w Krośnie. Dwa ciała w mieszkaniu
Kijów odzyskał 23 dzieci. Wywieziono je wcześniej przez Rosjan
Kijów odzyskał 23 dzieci. Wywieziono je wcześniej przez Rosjan
Ukraina grozi Rosji. Po nocnym zmasowanym ataku
Ukraina grozi Rosji. Po nocnym zmasowanym ataku
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tymczasowy zakaz dla Trumpa. Gwardia Narodowa nie trafi do Chicago
Tymczasowy zakaz dla Trumpa. Gwardia Narodowa nie trafi do Chicago
Przesłuchanie Szymona Hołowni. Wyjaśni słowa o "zamachu stanu"
Przesłuchanie Szymona Hołowni. Wyjaśni słowa o "zamachu stanu"
Silne wstrząsy na Filipinach. Ostrzeżenie przed tsunami
Silne wstrząsy na Filipinach. Ostrzeżenie przed tsunami
Trump: planuję w niedzielę wyruszyć na Bliski Wschód
Trump: planuję w niedzielę wyruszyć na Bliski Wschód
Rosjanie stracili samolot. Przenosi zabójcze Kindżały
Rosjanie stracili samolot. Przenosi zabójcze Kindżały