PolskaMorawiecki reaguje na decyzję Putina. "To akt agresji przeciwko Ukrainie"

Morawiecki reaguje na decyzję Putina. "To akt agresji przeciwko Ukrainie"

"Decyzja o uznaniu samozwańczych 'republik' to ostateczne odrzucenie dialogu i rażące naruszenie prawa międzynarodowego" - poinformował premier Mateusz Morawiecki, krytykując poniedziałkowe orędzie prezydenta Rosji Władimira Putina.

Morawiecki reaguje na decyzję Putina. "To akt agresji przeciwko Ukrainie"
Morawiecki reaguje na decyzję Putina. "To akt agresji przeciwko Ukrainie"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Radosław Opas

Władimir Putin ogłosił w poniedziałek, że podjął decyzję o uznaniu niepodległości tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Podczas swojego telewizyjnego orędzia prezydent Rosji przekazał, że uznał to "za konieczne".

Jego oświadczenie skomentował natychmiast premier Mateusz Morawiecki. "Decyzja o uznaniu samozwańczych 'republik' to ostateczne odrzucenie dialogu i rażące naruszenie prawa międzynarodowego. To akt agresji przeciwko Ukrainie, który musi spotkać się z jednoznaczną odpowiedzią w postaci niezwłocznych sankcji" - napisał szef rządu na Twitterze.

Dodał, że sankcje "to jedyny język, jaki może zrozumieć Putin". Morawiecki wezwał jednocześnie do zwołania pilnego posiedzenia Rady Europejskiej w tej sprawie.

Szokujące orędzie Putina. "Ukraina nie posiada tradycji państwowości"

W swoim wystąpieniu Władimir Putin odniósł się do sytuacji w Donbasie i nazwał ją "krytyczną". Powiedział, że z historycznego punktu widzenia Ukraina nie jest sąsiednim krajem, ale integralną częścią Rosji.

- Nowoczesna Ukraina została całkowicie stworzona przez Rosję - stwierdził rosyjski prezydent, przekonując, że nie posiada ona "tradycji państwowości". W jego ocenie wykreowali ją dopiero komunistyczni liderzy. - Jesteśmy gotowi pokazać, co prawdziwa dekomunizacja oznacza dla Ukrainy - dodał Putin.

Mówił także, że upadek Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w 1991 roku był w rzeczywistości obrabowaniem Rosji. - Dziedzictwo nie tylko ZSRR, ale i Imperium Rosyjskiego zostało zmarnowane - wyjaśnił.

Zobacz też: Do tego dąży Putin? Ekspertka o intencjach prezydenta Rosji

Zbigniew Rau z Brukseli: Decyzje co do sankcji wobec Rosji zapadły

Wcześniej na temat Ukrainy rozmawiał w Brukseli minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, który wziął udział w posiedzeniu Rady ds. Zagranicznych Unii Europejskiej. Szef MSZ poinformował, że zapadła decyzja co do treści sankcji na Rosję w przypadku ewentualnej inwazji.

- Decyzje co do treści sankcji zapadły - zapewnił minister w rozmowie z dziennikarzami. Mówiąc o apelu przywódców prorosyjskich separatystów w sprawie uznania niepodległości tak zwanych republik ludowych w Donbasie, stwierdził, że gdyby Putin przystał na ich żądania, to "UE zajmie jednoznaczne i jednolite, nacechowane jednością stanowisko w tej kwestii".

- Nie ulega wątpliwości, że wszyscy biorący udział w tej dyskusji wskazywali na zasadność zwrócenia się do prezydenta Putina o działanie zgodne z postanowieniami prawa międzynarodowego i porozumieniami mińskimi, co faktycznie oznacza nieuznawanie tych obwodów - donieckiego i ługańskiego jako podmiotów prawa międzynarodowego - podkreślił Zbigniew Rau.

Rozmieszczenie rosyjskich wojsk wokół Ukrainy
Rozmieszczenie rosyjskich wojsk wokół Ukrainy © WP
Źródło artykułu:WP Wiadomości
władimir putinmateusz morawieckirosja
Wybrane dla Ciebie