Alarmujące słowa Morawieckiego. Mówi o sytuacji Ukrainy

"Uważam, że nawet jeśli dojdzie do poważnego zaangażowania Chin w trwającą wojnę, to USA zwiększą swoje wsparcie dla Ukrainy - bo klęska Ukrainy oznacza klęskę Zachodu" - oświadczył Mateusz Morawiecki. Premier ujawnił także, że siły ukraińskie po nowej dostawie broni są gotowe do uderzenia w armię Władimira Putina.

Mateusz Morawiecki o sytuacji w Ukrainie
Mateusz Morawiecki o sytuacji w Ukrainie
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Lange
Sylwia Bagińska

Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu dla zagranicznej prasy. Dla "Financial Times" skomentował sytuację w Ukrainie oraz odniósł się do spotkania Chin z Rosją.

"Uważam, że nawet jeśli dojdzie do poważnego zaangażowania Chin w trwającą wojnę, to USA zwiększą swoje wsparcie dla Ukrainy - bo klęska Ukrainy oznacza klęskę Zachodu" - dodał w mediach społecznościowych szef polskiego rządu.

Zdaniem Mateusza Morawieckiego to byłaby większa porażką, niż Wietnam. "Oznaczałaby to zupełnie inne okoliczności wokół nas" - dodał premier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morawiecki: Nie można lekceważyć siły Rosjan

Z kolei w wywiadzie dla "Wall Street Journal" Morawiecki podkreślił, że nie można lekceważyć dużego potencjału i brutalnej siły Rosjan.

Szef polskiego rządu dodał także, że po miesiącach dostaw nowej broni z Zachodu Ukraina jest przygotowana do uderzenia na rosyjskie siły inwazyjne.

Według dziennika kontrofensywa nabiera kształtów, ale jest nadal wiele niewiadomych. "Broń i szkolenia przez sojuszników z NATO będą miały kluczowe znaczenie, podczas gdy celem będzie znalezienie słabych punktów Rosji. (…) Podczas gdy siły Kijowa są bardziej zmotywowane i w niektórych przypadkach lepiej uzbrojone niż wojska Moskwy, Rosja miała miesiące na przygotowanie się do ukraińskiego ataku i wykazała większą gotowość do poświęcania ludzkiego życia i środków" - napisał "WSJ".

Źródło: Facebook Mateusz Morawiecki, PAP

Wybrane dla Ciebie