Monika Olejnik: nie ma Grzegorza Schetyny, "dożynki" w Platformie
Nie ma już Grzegorza Schetyny, nastąpiły dożynki w Platformie Obywatelskiej - tymi słowy rozpoczęła "7 Dzień Tygodnia" w Radiu ZET Monika Olejnik. Jej goście wskazywali na to, że Donald Tusk wyrzucając Schetynę z zarządu partii dąży do jej konsolidacji przed serią prób wyborczych. Z kolei zdaniem Jan Hartmana Tusk będzie wycinał Schetynę do samej gleby". Jedynym wyjściem dla byłego marszałka Sejmu, zdaniem Hartmana, będzie wyjście z PO, i to w najgorszym dla partii momencie, tzn. w trakcie wyborów. - Został upokorzony na oczach milionów Polaków, w związku z tym zrobi wszystko by Tuska zniszczyć - uważa Hartman.
15.12.2013 | aktual.: 15.12.2013 17:29
Tomasz Nałęcz nie zgodził się z Moniką Olejnik. - Uważam, że niezasadne jest stwierdzenie, że nie ma Grzegorza Schetyny. To jest polityk tego formatu, że nie zależy od zajmowanego stanowiska. Są ludzie, którzy znaczą dzięki zajmowanemu stanowisku i są ludzie, którzy zajmują znaczącą pozycję niezależnie od stanowisk. Moim zdaniem Grzegorz Schetyna należy do takich osób i jeszcze o Schetynie usłyszymy - mówił doradca Bronisława Komorowskiego, który nazwał obecną pozycję byłego wiceszefa PO "głęboką rezerwą".
- Tusk się szykuje na nieuniknioną klęskę polityczną. Na kolegach, którzy potencjalnie mogliby mu przegryźć aortę i go wykrwawić, dokonał mordu rytualnego - ocenił Jacek Kurski z Solidarnej Polski. - To łkanie i czołganie się Schetyny do Tuska i błaganie o litość było tak rozpaczliwie żałosne, że ja pomyślałem, że Schetyna dostał następujące ultimatum: albo będziesz kimś w więzieniu, albo będziesz nikim w Platformie - mówił Kurski.
- Moim zdaniem on był przerażony tym, co może wynikać z odpowiedzialności jego środowiska za aferę informatyczną - stwierdził wiceprezes Solidarnej Polski, który zwrócił uwagę na słowa szefa CBA, Pawła Wojutnika, który nazwał aferę informatyczną największą w ciągu ostatnich 25 lat, co Kurski odebrał jako groźbę pod adresem Schetyny.
Rzecznik Twojego Ruchu ocenił, że decyzja o eliminacji Schetyny jest kolejnym "cięciem po skrzydłach". - Myślę nie tylko o Schetynie, bo wcześniej było wypchnięcie Gowina i Godsona, czyli partii "go-go". Partie tną po skrzydłach, kiedy czują zagrożenie. Platforma próbuje się skonsolidować, bo ma coraz gorsze sondaże i nie ma szans na sukces gospodarczy i polityczny i próbować robić dobry wynik do Parlamentu Europejskiego - mówił Andrzej Rozenek.
Dodał, że PO ma niewielkie szanse na dobry wynik do Parlamentu Europejskiego, więc w maju Grzegorz Schetyna ma szanse na triumfalny powrót.
Posłanka PO Julia Pitera powiedziała, że po raz pierwszy od 1989 roku zadziałały mechanizmy wolnych wyborów w partii politycznej. - Donald Tusk wyraźnie powiedział, że wybory i demokracja to czas wolnej ręki, ale kiedy te wybory się dokonały, on jest jedynym przywódcą. Poprosił salę o poparcie ludzi, których zgłosił, bo to jest środowisko, w którym on będzie w stanie pracować i zarządzać partią - tłumaczyła Julia Pitera, reprezentantka Platformy Obywatelskiej w Radiu ZET.
Źródło: Radio ZET