MON: żołnierz, który zginął, wszedł na linię ognia
Żołnierz, który zginął we wtorek na poligonie w Nietoperku koło Międzyrzecza w woj. lubuskim, z niewiadomych przyczyn wszedł na linię strzału - podało MON.
"Do nieszczęśliwego wypadku, w którym śmierć poniósł żołnierz, doszło dziś około południa na strzelnicy garnizonowej. Podczas strzelania z karabinu maszynowego zamontowanego na bojowym wozie piechoty szeregowy Piotr H., członek załogi, z niewiadomych przyczyn wyszedł z wozu i znalazł się na linii strzału. Został postrzelony w głowę i zmarł na miejscu" - powiedział rzecznik MON płk Eugeniusz Mleczak.
Żołnierz miał 24 lata; w wojsku służył od stycznia tego roku. Okoliczności wypadku badają żandarmeria i Prokuratura Wojskowa.