Molestowanie seksualne na kursie prawa jazdy

W "Gazecie Wyborczej" czytamy o molestowaniu w szkole nauki jazdy. Molestowana kursantka nagrała rozmowy na dyktafon i zgłosiła sprawę policji.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

- Chwycił moją rękę, położył na swoich genitaliach i pytał, czy jego biegi też będę tak ładnie zmieniać - opowiada 26-latka z Zielonej Góry. Prawo jazdy postanowiła zrobić w szkółce 54-letniego Zdzisława K. Jego jednoosobową szkołę w zielonogórskich rankingach wymienia się wśród najlepszych.

Już pierwsza lekcja ją zaniepokoiła. Instruktor wypytywał ją, czy ma narzeczonego. - Potem zaczęły się te seksualne dowcipy. "Ale jesteś tępa, jak zdasz egzamin, to cię przelecę, jak przejedziesz dobrze łuk, to cię zgwałcę".

Na czwartej jeździe instruktor "korygował błąd postawy". - Odchylił mnie do tyłu i dłonią przejechał od szyi, przez biust, aż po brzuch, wciskając w siedzenie. Zagroziłam, że zrezygnuję z jazdy u niego - opowiada kursantka.

Na kolejnej lekcji pochwalił ją za postępy w zmianie biegów. Chwycił jej dłoń, położył na swoich genitaliach i zapytał: "Ciekawe, czy moje biegi będziesz też tak ładnie zmieniać". - Myślałam, że zwymiotuję, wyrwałam rękę i zaczęłam straszyć, że zakończę kurs - opowiada.

W sobotę 20 września pani Ewelina przedostatni raz wsiadła za kółko renault clio Zdzisława K. - Miałam zwykłą bluzkę. Patrzył, jakby chciał mnie pożreć wzrokiem, w końcu włożył rękę pod bluzkę, pod stanik. Zaczęłam się bronić - opowiada. - Ale on nie dał za wygraną: "Zgódź się, Ewelinko, no zgódź, daj pomacać takie jędrne piersi".

Na następną jazdę wzięła dyktafon. Chciała zakończyć kurs, ale bała się, że instruktor nie odda jej dokumentów. Na taśmie słychać, jak ponad 20 minut instruktor błaga ją, by nie rezygnowała, i przeprasza za swoje zachowanie. Potem instruktor obiecuje: "Nie dotknę cię ani razu".

Nagranie z dyktafonu:

- Nie no, Ewelinko, za to szczypanie to przepraszam, więcej nie będę. Zrobiłem może głupio przepraszam, tak dla żartów, żeby cię rozluźnić, a ty się obraziłaś.

- To nie było rozluźniające, jeszcze bardziej mnie zestresowało. Bo to nie było szczypanie.

- Tak się mówi. Szczypanie.

- A jak zrobiłem coś nie tak, to się wali prosto z mostu. Samą górę paluszkiem dotknąłem i już się gniewa.

- Nie samą górę paluszkiem dotknąłem, tylko wsadziłem całą rękę pod bluzkę.

- No to co?

Wybrane dla Ciebie
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Nawrocki kontra rząd. Polacy negatywnie o braku współpracy
Nawrocki kontra rząd. Polacy negatywnie o braku współpracy
Co z majątkiem Nawrockiego? Oświadczenie wciąż niejawne
Co z majątkiem Nawrockiego? Oświadczenie wciąż niejawne