Molestował harcerzy na obozie. Ksiądz oskarżony
Do sądu trafił akt oskarżenia wobec księdza z gdyńskiej parafii. Duchowny odpowie za molestowanie na obozie harcerskim. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Obecnie przebywa w areszcie.
Sprawa wyszła na jaw po powrocie harcerzy z jednego z obozów w Bieszczadach. Jego organizatorem był ksiądz z gdyńskiej parafii. O incydencie na wycieczce poinformowali rodziców dwóch chłopców. Matki zgłosiły sprawę służbom.
- Duchowny, który pełnił na co dzień posługę w jednej z gdyńskich parafii, miał molestować dwóch nastolatków, w tym chłopca poniżej 15 roku życia – potwierdziła Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z TVN24. Przesłuchano poszkodowanych nastolatków w obecności sędziego i psychologa. Zatrzymano również księdza – Podczas przesłuchania przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia – dodaje Wawryniuk.
Mężczyzna trafił do aresztu. Co więcej, podczas śledztwa okazało się, że do molestowania miało dojść również podczas wcześniejszych wycieczek harcerskich.
Tym samym ksiądz usłyszał pięć zarzutów. Trzy razy miał doprowadzić małoletniego poniżej 15 roku życia do poddania się innej czynności seksualnej, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności, oraz dwukrotnie miał doprowadzić drugiego nastolatka do poddania się innej czynności seksualnej, wykorzystując stosunek zależności, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: TVN24