Mojzesowicz zostanie ministrem rolnictwa
Bydgoski poseł PiS Wojciech Mojzesowicz ma zostać ministrem rolnictwa. Poseł nie chciał komentować tych informacji, potwierdził je poseł Tomasz Dudziński (PiS). - Mamy czas żniw, na czele resortu rolnictwa musi stać sprawny człowiek - mówił Dudziński. Stwierdził, że nie oznacza to zerwania koalicji.
31.07.2007 | aktual.: 31.07.2007 14:23
Wcześniej wicedyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Marcin Rosołowski mówił, że Mojzesowicz zostanie powołany na społecznego doradcę prezydenta Lecha Kaczyńskiego do spraw wsi. Powołanie jest zaplanowane w Pałacu Prezydenckim na godz. 15.30.
Wojciech Mojzesowicz jako nowy minister rolnictwa jest do zaakceptowania przez większość polityków Samoobrony i LPR - powiedział Dudziński.
Według Dudzińskiego, nominacja Mojzesowicza nie oznacza zerwania koalicji, choć - jak przyznał - "jest konflikt" między Mojzesowiczem (obecnie posłem PiS, byłym działaczem Samoobrony) a szefem Samoobrony Andrzejem Lepperem.
Cały czas ministrowie z Samoobrony są w rządzie, koalicja trwa - zapewniał Dudziński.
Mojzesowicz był w przeszłości politykiem i posłem Samoobrony. W wyborach w 2005 r. startował z list PiS i został posłem tej partii. Na początku kadencji był wymieniany jako jeden z kandydatów na ministra rolnictwa. Ostatecznie jednak został szefem sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Po powstaniu koalicji PiS-Samoobrona-LPR Mojzesowicz jako szef sejmowej komisji często popadał w konflikt z ówczesnym wicepremierem i ministrem rolnictwa Andrzejem Lepperem. We wrześniu 2006 r. Mojzesowicz sam zrezygnował z przewodniczenia Komisji Rolnictwa.
Niedługo potem TVN upubliczniła nagrania z ukrytej kamery, w których Mojzesowicz i wiceprezes PiS Adam Lipiński - w czasie kryzysu w koalicji - rozmawiali z posłanką Samoobrony Renatą Beger m.in. o stanowisku dla niej w Ministerstwie Rolnictwa w zamian za przejście do PiS.
Na początku czerwca 2007 r. Mojzesowicz opuścił klub parlamentarny PiS. Nie złożył wtedy wniosku o rezygnacji z członkostwa w partii.
Mojzesowicz powrócił do klubu PiS na początku lipca. Uzasadniając swój powrót mówił, że "ustały powody", dla których zawiesił członkostwo w klubie PiS. Na decyzję Mojzesowicza miało wpływ m.in. odwołanie z rządu lidera Samoobrony Andrzeja Leppera.