Trwa ładowanie...
d1xvzo6
policja
21-04-2007 10:45

"Moje życie jest beznadziejne, wysadzę kamienicę!"

43-letni mieszkaniec Suwałk przywiązał się do pocisku moździerzowego, by wysadzić kamienicę w centrum Suwałk (Podlaskie), w której mieszkał. Tłumaczył, że nie ma nic do stracenia, bo jego sytuacja życiowa jest beznadziejna. Policja musiała ewakuować kilka rodzin.

d1xvzo6
d1xvzo6

Policja około północy z piątku na sobotę otrzymała zgłoszenie o tym, że na klatce schodowej siedzi mężczyzna z granatem. Kiedy na miejsce przyjechała policja i saperzy, okazało się, że mężczyzna ma przypięty do ręki pocisk moździerzowy, w którym znajdowało się blisko pół kg trotylu.

Podjęliśmy negocjacje z desperatem w trakcie, których mężczyzna oświadczył, że nie ma nic do stracenia, gdyż jego sytuacja życiowa jest beznadziejna. Udało się przekonać go do zaniechania detonacji i poddania się badaniu lekarskiemu - poinformował rzecznik suwalskiej policji Krzysztof Kapusta.

Policja ewakuowała na ten czas kilka rodzin zamieszkujących pobliskie kamienice. Mężczyzna trafił do szpitala psychiatrycznego, ale za groźbę spowodowania katastrofy grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

d1xvzo6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1xvzo6
Więcej tematów