Modelka dostała "krwawe diamenty" - on trafi za kraty?

Były szef charytatywnej fundacji Nelsona Mandeli został oskarżony o nielegalne przetrzymywanie "krwawych diamentów". Jeremy Ractliffe otrzymał je od supermodelki Naomi Campbell, a ona - od zbrodniarza wojennego z Liberii, Charlesa Taylora - informuje BBC.

Modelka dostała "krwawe diamenty" - on trafi za kraty?
Źródło zdjęć: © AFP

04.10.2010 | aktual.: 15.07.2011 17:52

Szlachetne kamienie, które od 1997 roku ukrywał Ractliffe, pochodziły najprawdopodobniej z nielegalnych kopalni liberyjskiego tyrana.

Prezes fundacji Mandeli oddał je policji i zrezygnował ze swojej funkcji w sierpniu bieżącego roku, gdy jego nazwisko pojawiło się podczas przesłuchania Campbell przed międzynarodowym trybunałem w Hadze.

Czytaj więcej o zbrodniach Charlesa Taylora!

Modelka zeznała wtedy, że pewnego dnia 1997 roku, tuż po kolacji u ówczesnego prezydenta RPA, do jej drzwi zapukało dwóch mężczyzn, którzy wręczyli piękności woreczek z nieoszlifowanymi kamieniami szlachetnymi. Modelka przypuszcza, że był to prezent od ówczesnego władcy Liberii, Charlesa Taylora, który również bawił się na przyjęciu. Nie ma na to jednak dowodu.

Campbell nie była pewna pochodzenia diamentów, więc zaproponowała współpracownikowi Mandeli, aby je wziął i wystawił na aukcji charytatywnej. W swoim oświadczeniu po odejściu z fundacji Ractliffe tłumaczył, że zgodził się na to, gdyż myślał, że gwiazda nie będzie mogła legalnie wyjechać z nimi z RPA. Sam, jak twierdzi, nie miał zamiaru wikłać Fundacji Nelsona Mandeli na rzecz Dzieci w nic niezgodnego z prawem; chciał chronić reputację słynnego polityka. - W końcu zadecydowałem, że je po prostu zatrzymam - dodał.

Wkrótce stanie za to przed sądem. W RPA według tzw. Diamonds Act z 1956 roku ukrywanie diamentów nieznanego pochodzenia jest nielegalne. Proces byłego pomocnika Mandeli zacznie się 27 października.

Charles Taylor jest obecnie sądzony przed trybunałem ONZ w Hadze. Oskarża się go o zbrodnie wojenne i finansowanie działalności okrutnych partyzantek w Afryce Zachodniej z pieniędzy zarobionych na sprzedaży nielegalnie wykopanych kamieni szlachetnych. W latach 90. wspierani przez Taylora rebelianci z Sierra Leone i Liberii zamordowali łącznie ponad 300 tysięcy osób.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)