Moda na lumpeks
Moda na ubieranie się w lumpeksach nie przemija. Pocztą pantoflową, ale także w Internecie wymieniane są informacje o nowych sklepach, dostawach, supercenach i niesamowitych okazjach.
16.07.2005 | aktual.: 16.07.2005 10:15
Żeby rozkręcić interes, trzeba wyrobić sobie markę. To jest podstawowa zasada, która przekłada się również na handel rzeczami z drugiej ręki. Chodzi również o to, żeby przekonać klientów, że w takim sklepie może ładnie pachnieć, estetycznie wyglądać. W naszej sieci nie kupujemy ubrań na wagę. Osobiście czuwam nad tym, żeby ciuchy były w świetnym stanie i pochodziły od znanych producentów – mówi pracownik sklepu z odzieżą używaną na ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu.
Właściciele popularnych secondhandów, nie narzekają. Ale twarde zasady konkurencji pokazują, że szanse na godne przetrwanie mają sieci i ogromne hale. Dzieje się tak, ponieważ im więcej towaru się sprowadza, tym jest on tańszy. W takiej sytuacji można sobie nawet pozwolić na różnego rodzaju promocje.
Wszywka najważniejsza
W ogromnym sklepie na ulicy Jackowskiego w Poznaniu, w ramach wyprzedaży, można kupić różnego rodzaju skórzane kurtki, za które zapłacimy... złotówkę. – Posiadamy sieć sklepów w całej Polsce – mówi Waldemar Bach, kierownik.
Przekrój społeczny wśród klientów jest bardzo różny. Zdarzają się rekordziści, którzy jednego dnia, zostawiają w kasie ponad 300 zł, sporą część kupujących stanowią również studenci.
– Często przychodzą do mnie ekscentrycy, zdarzali się nawet mężczyźni, którzy przymierzali i kupowali kobiece łaszki – mówi sprzedawczyni w jednym ze sklepów z używaną odzieżą.
W Poznaniu funkcjonuje wiele sklepów, które wręcz specjalizują się w konkretnym towarze. Amatorzy skór, skórzanych kurtek na pewno nieraz zaglądali do sklepu ,,Blue Velvet’’ przy Półwiejskiej, albo do hali przy Jackowskiego lub podobnej przy ul. Towarowej tuż za PKP. Eleganckie ciuchy, nawet sukienki z dżetami, do tego fajne, modne torby, zwiewne łaszki kupić można w sieci ,,London’’ np. przy ul. Słowiańskiej. Kawałek dalej jest sklep ,,Odzież używana’’, w którym cały stojak zajmują dziecięce ubranka.
Ci, którzy w takich zakupach są wprawieni, potrafią wyłowić z góry lumpów naprawdę cenne, firmowe rzeczy. Czasem takie ekstraciuchy właściciele sklepów zostawiają specjalnie dla swoich stałych klientów. Niestety, rozpoznawanie modnych marek może obrócić się też przeciwko klienteli. Do niedawna jeszcze na straganach poznańskich rynków można było za kilka złotych kupić coś oryginalnego i markowego zarazem. Teraz panie na wildeckim doskonale orientują się, że za ,,Zarę’’, ,,H&M’’ czy ,,Lewisa’’ mogą żądać o wiele więcej. Ale zawsze przecież można się potargować.
Z dnia na dzień taniej
W Koninie za spodnie jeansowe zapłacimy 8-10 zł, koszulki t-shirt 2-6 zł. W soboty ceny spadają o połowę. W części lumpeksów odzież sprzedawana jest na wagę. Cena kilograma wynosi 19-20 zł. W lumpeksie oferującym odzież skandynawską, najdrożej jest w poniedziałek 40 zł, potem z każdym dniem do soboty cena spada o 5 zł. W Kępnie sklepów z używaną odzieżą działa do dzisiaj zaledwie pięć. Zenona Wróbel, właścicielka sklepu przy ul. Grobla, tłumaczy, że z roku na rok zainteresowanie jej asortymentem maleje. – Ceny nowej odzieży są bardzo konkurencyjne. Klienci pojawiają się sporadycznie – dodaje.
W kaliskich lumpeksach oferowana jest również bielizna. W sklepie przy ul. Śródmiejskiej najtaniej odzież można kupić w sobotę, bo wtedy za kilogram zapłacimy jedynie 10 zł, a w piątek – 15 zł.
- Mimo że jest to odzież używana, chętnie tu przychodzę – mówi jedna z napotkanych w sklepie klientek, mieszkanka Stawiszyna. – Przede wszystkim jest o wiele taniej niż w normalnych sklepach czy nawet na rynku. Po drugie – tutaj znaleźć mogę wiele modnych ciuchów, które akurat nosi się na Zachodzie.
Agata Młynarska, prezenterka telewizyjna
W programie „Kawa czy herbata“ wystąpiła w bluzce hippisowskiej, którą za kilka złotych kupiła w sklepie z używaną odzieżą pani Gieni w Chojnicach. Nie był to jej jedyny zakup, za co z ekranu szczerze dziękowała właścicielce lumpeksu.
Wybrane sklepy z odzieżą używaną w Wielkopolsce
Poznań Garbary - Simex (w piwnicy) ul. Półwiejska (w bramie koło ,,pierników toruńskich’’) pawilonik przy ul. Kurpińskiego (niedaleko kościoła) ,,u Adzi"- Głogowska (przed pętlą górczyńską) ,,Black&White’’ przy pl. Bernardyńskim 2 sklepy na Garbarach (wejścia od ulicy, nie w piwnicach) pasaz na końcu Św. Marcina (na wagę) stragany na rynku Łazarskim stragany na rynku jeżyckim stragany na rynku wildeckim sklep przy ul. 28 czerwca 1956 w okolicach Pamiątkowej (wycenione) ul. Jackowskiego w hali Modeny (wycenione i na wagę) - sklep ogólnopolskiej sieci.
Ul. Szamarzewskiego - od Rynku Jeżyckiego za komisem ze szkłem ,,Świat Ady" naprzeciwko Kupca Poznańskiego ,,Blue Velvet''- ul. Półwiejska bliżej Kupca Poznańskiego ul. Dziadoszańska za Textil Marketem os. Armii Krajowej na tyłach marketu ul. Hetmańska w bloku naprzeciwko McDonald’s ul. Wawrzyniaka za ,,Żabką’’ ul. Głogowska niedaleko rynku Łazarskiego ul. Dąbrowskiego, naprzeciwko Pasażu Jeżyckiego Towarowa (w pawilonie po Hondzie) za Mostem Dworcowym ,,London’’ - sklepy sieci przy ul. ul. Kraszewskiego, Dąbrowskiego, Słowiańskiej ul. Słowiańska 23 (vis a vis Tivoli) ul. Sarmacka (barak za bramą) os. Batorego (3 sklepy) ul. Zagrodnicza ul. Słowiańska (vis a vis os. Pod Lipami) ,,Kupciuszek’’ na os. Sobieskiego, Zwycięstwa ,,Markowa odzież używana’’ - sieć ul. Murawa w bloku TBS, ul. Grunwaldzka (za Pasażem 222)
Ostrów ul. Piłsudskiego ul. Partyzancka ul. Wrocławska
Kalisz skrzyżowanie ulic 3 Maja i Majkowskiej ul. Śródmiejska przy Wale Staromiejskim
Konin ul. 3 Maja ul. Szarych Szeregów ul. Żwirki i Wigury ul. Zakładowa ul. Przemysłowa
CZGP